Data: 2004-05-21 16:26:57
Temat: Re: Postinor-Duo + Amfetamina
Od: Marek Bieniek <a...@s...re.invalid>
Pokaż wszystkie nagłówki
On Fri, 21 May 2004 17:27:23 +0200, Posej wrote:
Będzie EOT, ale nic mnie tak nie denerwuje jak ludzka głupota.
> Troche odbiega ta dyskusja od tematu, jak zaznczylem nie chodzi mi o to czy
> ktos zle robi czy sie wspomaga amfa czy nie, jestem na 4 roku informatyki i
> u mnie tez polowa roku przy egzaminach jedzie na wspomaganiu, to samo na
> prawie, nie mowiac juz o medycynie. Powiem wiecej - malo jest ludzi ktorzy
> by sie utrzymali bez wspomagania.
Jakoś tych kilka lat temu, kiedy ja studiowałem, 'wspomagających się'
narkotykami można było policzyć na pacach jednej ręki.
Mało jest tych, co się by utrzymali bez narkotyków, powiadasz? Ciekawe.
Nie wydaje mi się, żeby ilość materiału do przyswojenia nagle wzrosła o
rząd wielkości. Zwłaszcza na medycynie.
Napiszę jeszcze raz: komuś zależy na tym, żeby głupie studenciaki żarły
amfę, bo ma wtedy rynek zbytu. W interesie kryminalistów jest stworzenie
dla siebie odpowiedniej klienteli, rozpuszczanie odpowiednich bajeczek,
twierdzenie, że nie sposób się utrzymać na studiach bez ćpania. Jeśli
tego nie widzisz, to jesteś ślepy. Albo po prostu masz już dziury w
mózgu po amfetaminie.
>> Student naćpany amfetaminą nie staje się od tego bardziej inteligentny,
> A oczywiscie ze nie, staje sie za to madrzejszy - przyswajanie wiedzy to nie
> rozwijenie inteligencji a madrosci.
Szkoda bitów na komentarz.
> Nikt nie mowi ze student wie lepiej, w przypadku mojej kolezanki wie ze
> narkotyk szkodzi, ale dzieki niemu potrawi przerobic 200 stron prawa karnego
> w jeden dzien i zaliczyc na dobra ocene.
Wiesz co? Rok akademicki to 2 x 15 tygodni. Licząc 50 x 5 (zróbmy sobie
przerwę od ćpania w weekend) daje to 150 dni, razy 200 stron - 30.000
(trzydzieści tysięcy) stron. Chcesz powiedzieć, że każdy student prawa
musi przewalić 30 tysięcy stron w ciągu roku?
A jeśli nie - to dlaczego nie robi tak, jak się robiło 10 lat temu i nie
przeczyta 4 porcji po 50? Bo w dobrym tonie jest jechać na wspomaganiu?
Na bloku z patomorfologii musieliśmy z dnia na dzień przygotowywać spore
porcje materiału, co dzień pisaliśmy wejściówki z kilkudziesięciu stron
pewnej znanej Krzyśkowi doskonale cegły. Jakoś nikt nie gadał bredni o
amfetaminie. Nie nadajesz się na studia - idź do wojska.
> Co wiecej - dzieki amfie ma
> stypendium naukowe ktore pomaga sie jej utrzymac na studiach.
I pozwala zapłacić za kolejne działki dilerom amfy. Kółko się zamyka.
[...]
> Obudzcie sie - czy Wy na prawde myslicie ze studenci to tacy wpaniali,
> dobrzy, siedzacy grzecznie przy ksiazkach i szybko wchlaniajacy wiedze
> ludzie ?
Wiesz, kiedyś dawno temu wykształcenie wyższe było stanowiło swego
rodzaju gwarancję pewnego poziomu intelektualnego... I ja osobiście wolę
te stare wzorce.
A zaćpani studenci zostaną zaćpanymi prawnikami (przymykającymi oko na
przestępców produkujących i rozprowadzających potrzebne im narkotyki, z
którą to działalnością związane są rozboje, wymuszenia, kradzieże i
morderstwa), lekarzami (wolę nie myśleć), inzynierami (też).
Jeśli ktoś opowiada, że ćpanie to norma i że tak trzeba, to IMHO
powinien zostać wyrzucony z hukiem ze swojej uczelni. Uczelnie powinny
wypuszczać mądrych ludzi, a nie zaćpanych degeneratów.
> Jest tak nastane w calej oswiacie, w kregach studenkich ze nie
> sposob sobie poradzic z nadmiarem nauki w inny sposob dla coniektorych.
To niech ci "coniektórzy" kopią doły.
> {...] W akzdym razie moje pytaniejest takie czy moze
> zajsc ajkas reakcja niekorzystna dla organizmu i dla dzialania Postinoru
> przy przyjmowaniu amfetaminy.
Więc skoro amfetamina daje mądrość, to niech sobie koleżanka zje działkę
i sama wykoncypuje.
Gdyby tak było, że wszyscy na studiach ćpają - to czego niby miała by
się wstydzić kierując takie pytanie osobiście do lekarza? Przecież oboje
powinni chodzić naćpani, prawda?
Dla mnie EOT. I profilaktrycznie PLONK.
m.
--
Pozdrawiam,
Marek Bieniek (mbieniek na onet pl)
Problem nie w nauce, lecz w tym, jaki ludzie robią z niej użytek.
/Wilder Penfield/
|