Data: 2006-04-04 16:51:54
Temat: Re: Postrzępione końcówki włosów
Od: Kruszyzna <k...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Pewnego pięknego dnia, a był(a) to poniedziałek, 3 kwietnia 2006 11:27
użytkownik Anna Styś, sącząc kawkę, wyklepał:
> Proszę o rade. Mam długie włosy, ale denerwują mnie strasznie końcówki.
> Podetnę i za tydzień znowu to samo, końcówki są cienkie i wystrzępione.
> Myślałam, żeby zrobić trwałą na same końcówki. Czy to pomoże i jak to
> wygląda? Jaką trwałą najlepiej zrobić? Na grube wałki czy cienkie.
> Zupełnie się na tym nie znam. Doradzicie coś?
Absolutnie odradzam trwałą na suche i łamliwe końcówki. To będzie
katastrofa, trwała bardzo, bardzo wysusza włosy, efekt będzie odwrotny do
zamierzonego. Jeśli trwała, to tylko na zdrowych, wypielęgnowanych włosach,
wtedy ma to jakiś sens. Poza tym co chciałabyś tą trwałą osiągnąć? Trwała
zawija włosy, wiadomo, i jeśli myślisz o podkręconych końcach, to i tak
przed zrobieniem ondulacji trzeba je ściąć, żeby były równe. Inaczej nikt
Ci nie zacznie robić trwałej na nierównych końcach.
Co na rozdwojone końcówki? Odkrywcza nie będę: ściąć, a potem na końcówki
można używać płynnego jedwabiu (czy jakoś tak - miałam na spróbowanie,
świetna sprawa, naprawdę) lub bardzo dobrej odżywki. Porozdwajane końcówki
nie zlepią się na nowo, nie ma szans. Jeśli włosy są łamliwe i łamią się
nierówno (stąd te wystrzępione końce), to warto zainwestować w jakieś
suplementy, drożdże+skrzyp+pokrzywa lub coś w ten deseń. A farbujesz włosy?
Może od farby są w takim stanie?
Krusz.
--
Kruszyna
#GG 3084947
"Primum non stresere..."
|