Data: 2011-01-06 23:22:43
Temat: Re: Postulat o krągłych łydeczkach
Od: "Chiron" <c...@o...eu>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "vonBraun" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:ig5hhd$jl8$...@i...gazeta.pl...
Chiron wrote:
> Użytkownik "vonBraun" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:ig56qf$be8$...@i...gazeta.pl...
>
> Ghost wrote:
>
>>
>> Użytkownik "vonBraun" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
>> news:ig565o$be8$1@inews.gazeta.pl...
>>
>>>
>>> No co ty - z katolickiego punktu widzenia, stosunek musi służyć
>>> prokreacji.
>>
>>
>>
>> Ktos Cie oklamal.
>
>
> To niech mnie jakiś antropolog kulturowy oświeci.
> ====================================================
==============================================
> Skoro KRK popiera i rozpowszechnia antykoncepcję- to z tego jasno wynika,
> że stoi to w jaskrawej sprzeczności z tym co Ty napisałeś (nie można
> jednocześnie rozpowszechniać np kalendarzyka małżeńskiego z oznaczeniem
> dni niepłodnych i nakazywać wiernym kopulację wyłącznie w celu
> prokreacji).
>
>
> --
>
> Chiron
>
> Prawda, Prostota, Miłość.
Hmmm, ale na prezerwatywy podobno się nie zgadza jak mi ktoś oświecony
ostatnio tłumaczył.
A NA PEWNO nie zgadzał się przez ostatnie kilkadziesiąt lat - czyli
odkąd pamiętam.
Dlaczego?
====================================================
===============================================
To nie takie proste. Kościół mówi do wszystkich. I trudno mówić tak, żeby
zrozumiał każdy...Wiesz- pierwszy z brzegu przykład: małżeństwo, mężczyzna
ma żółtaczkę zakaźną (znana mi sytuacja). Jest już na tyle zdrowy, że w
zasadzie nie zaraża...w zasadzie. Może zarazić przez krew- np podczas
stosunku. Lekarz mu powiedział, że jeszcze przez kilka miesięcy (sic!) nie
powinien tego robić albo przynajmniej powinien używać prezerwatywy. Mam
takie przekonanie, że Kościół w tym jednym wypadku by się zgodził. Tylko jak
to widzisz Ty? Jakby Kościół miał to ogłosić? Ma głosić, że prezerwatywy
znacznie przyczyniają się do uprzedmiotowienia relacji kobieta- mężczyzna, i
jednocześnie ogłosić listę wyjątków?! Naprawdę sobie to wyobrażasz?!
Przecież wtedy ta lista wyjątków zaczęła by liczyć tysiące "wyjątków":-) Ilu
ludzi by to zrozumiało?
Dosyć podobnie jest z eutanazją: epatuje się ludzi sytuacjami, które
zdarzają się w skali świata raz na 10 lat- przedstawiając je jak coś
powszechnego. Gdyby KRK oficjalnie zgodził się na eutanazję w takiej jednej
sytuacji- nie potrafił by już wytłumaczyć, że w pozostałych wypadkach to on
jest eutanazji przeciwny.
Jeśli więc np ktoś wyzna przy spowiedzi, że w takiej sytuacji (choroba)
używał prezerwatyw z żoną- to raczej ksiądz ie będzie z tego robił problemu.
--
Chiron
Prawda, Prostota, Miłość.
|