będę pracował i zapracuje sobie na pięknie wyglądającą podgłogę ;-)
pzdr. w.
Użytkownik "A.Grodecki" <a...@m...com> napisał w wiadomości
news:c12uel$p74$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Użytkownik Wojtek napisał:
>
> > W moim przypadku obawiam się dwóch rzeczy.
> > a) nie mam zapasowych klepek - ale tutaj powiedzemy, że znajdę takowe
> > b) obawiam się, że mimo wszystko nie uda się zniwelować 'odcięcia' tego
> > kawała po względem kolorystycznym, lakieru od reszty
>
> Lakier pewnie był bezbarwny, więc nie powinno być problemu. Z czasem
> lekkie przyciemnienie się wyrówna. Ta podłoga bardzo stara? Była tam
> mocno oświetlona przez słońce? Możesz polakierować poliuretanem bez
> Caponu, wtedy szybciej ściemnieje. Zresztą klepki też są ciemniejsze i
> jaśniejsze, można dobrać.
> A poza tym nie wymieniasz równego prostokąta, tylko taki "zębaty",
> zgodnie z układem klepki, w jodełkę albo w cegiełki.
> Nie ma siły, trzeba się narobić, bez pracy nie ma kołaczy.
>
> --
>
> Pozdrawiam,
>
> A. Grodecki
>