Data: 2012-03-29 07:35:53
Temat: Re: Poszukuję
Od: Bbjk <b...@q...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2012-03-29 09:06, Chiron pisze:
>
> Mamy całkiem odmienne zdanie na ten temat.
Tak, mamy odmienne.
>Oczywistą jest dla mnie
> sytuacja, że kogoś np lubimy. Po_prostu.
Na początku podchodzę do ludzi z kredytem zaufania i neutralną
życzliwością. Na dalsze moje uczucia pracują już sami :) Jeśli ktoś
okazuje się chamski, to moje lubienie ulatnia się. Koniec, tacy ludzie
nie są mi mili.
> Bez_względu_na_chamstwo_czy_bon_ton.
Cham - nie znaczy dla mnie, że nie zna bon tonu. Znaczy, że nie szanuje
innych ludzi, ma gdzieś ich uczucia lub sprawia mu radość robienie komuś
przykrości. Lub stosuje nieuczciwe zagrywki, by osiągnąć swój cel.
> Bbjk- w moim odbiorze w zasadzie w 100% to, co napisałaś o osobach
> nielubianych- podpinam na przykład pod globa.
Nie mam zamiaru "omawiać" tutaj Globa, czy kogoś innego. Mówię o
cechach, nie o osobach. Kto się poczuwa, to jego sprawa.
--
B.
|