Data: 2006-08-07 12:57:55
Temat: Re: Poszukuję owoców pigwowca, albo pigwy
Od: Krystyna Chiger <k...@p...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Gosia Plitmik wrote:
> Wiem, wiem, mi tylko bardzo zalezy, dlatego chciałam sie na nie
> wcześniej zapisac;-)Kazda ilośc pożadana, chce sobie uzbierac na
> nalewkę i słoik na zime dla Szkodników, ale słoik obiecał mi juz
> Panslavista więc co by nie byc zachłanna tylko na nalewce się skupię
> W tamtym roku pierwszy raz spróbowałam i dostałam kota na jej punkcie.
> zapach, smak łaża za mną cały czas.
> W tym roku chciałam kupic sadzonki, ale za jedna chcieli 12
> zł;-(starczyło mi na 3 szt, ale one mizerne, zaowocuja chyba za 100 lat;-(
Nie wiem, kto z moich stałych "abonentów" zechce w tym roku, ale przypomnij
się na początku października. Pigwowce zawsze były tanie, może moda na nie
przyszła :O
--
Krycha&Co(ty) Wiem niewiele, lecz powiem, co wiem,
http://krycha.kofeina.net choć nie będzie to pewnie myśl złota:
Najpiękniejszą muzyką przed snem
jest mruczenie szczęśliwego kota. (F.Klimek)
|