Data: 2004-09-21 09:46:47
Temat: Re: Potrzebuje sie poradzic/Dlugie, bardzo dlugie
Od: "rednecki" <r...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Magdalena Bassett" <m...@o...com> napisał w wiadomości
news:4148C300.FA29C62F@olypen.com...
> Faktycznie, bardzo to wazny punkt. Dotychczas zastanawialismy sie nad
tabliczkami "Prosze dzieci zostawic w
> samochodzie lub prowadzic na smyczy" ale chyba by nie przeszlo :).
Zastanawialismy sie nad stawem, ale nawet
> maly duzo kosztuje, a co najgorsze koszt ubezpieczenia powaznie idzie w
gore (pewnie sie boja, ze te dzieci
> sie potopia), wiec myslimy nad jakas fajna fontanna, ktora bylaby otoczona
brodzikiem. Rowniez moze sztuczny
> strumyk na dlugosci 50 m, ale to dalsze plany.
> Magdalena Bassett
Dla dzieci posadź kilka krzewów (borówka wysoka, porzeczki, agrest, jerzyna
bezkolcowa, leszczyna itp)
i drzew owcowych (czereśnie, morele, jabłonie, śliwy) takich o różnym
terminie owocowania żeby zawsze
dzieciarnia miała co pojeść. Dodatkową atrakcją mogą być sznurkowe drabinki
po których nie tylko chłopcy
uwielbiają łazić, ewentualnie podesty z których można bezpiecznie rwać
owoce. Dla dorosłych mogą być
podbieraki na długich tyczkach do zbierania owoców. To oczywiście
przedsięwzięcie
na przyszłość bo drzewa owocowe trochę muszą rosnąć zanim wydadzą obfity
plon. Planując ścieżki
możesz to uwzględnic w miejscu gdzie opadające liście nie będą Ci zaśmiecały
ziołowych rabat czyli jakiś
najbardziej odległy zakątek.
Podziwiam Twój pomysł i życzę powodzenia w jego realizacji.
Pozdrawiam - Jagoda (nadal na gościnnym kompie)
Mój adres b...@g...pl
|