Data: 2010-04-18 10:05:33
Temat: Re: Pozegnanie
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Sun, 18 Apr 2010 11:12:14 +0200, zażółcony napisał(a):
> Mój dwu-i-pół-letni synek wybrał się w czasie żałoby narodowej z dziadkiem
> na bazar.
> "Tatek, co to jest ?" - wskazuje paluszkiem.
> "To jest flaga" - odpowiada dziadek.
> "Tatek, to jest flaga" - mówi wnuczek wskazując paluszkiem kilka półek
> niżej.
> "Tak, to jest flaga" - potwierdza dziadek.
> Na innym stanowisku:
> "Tatek, to jest flaga"
> "Nie, to są kolorowe majtki" - cierpliwie prostuje dziadek.
No, to się jeszcze natłumaczy... tylko na czym?
:-/
|