Data: 2010-05-07 08:37:47
Temat: Re: Pożegnanie.
Od: Magdulińska <n...@k...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2010-05-07 10:31, Piotr pisze:
> Magdulińska pisze:
>> W dniu 2010-05-06 14:30, Magdulińska pisze:
>>> Wszystkim dziękuję.
>>> Za wszystko, co niemiłe napisałam - przepraszam i proszę o wybaczenie.
>>> Ja też Wam wybaczam.
>>> Było miło, ale ... nadszedł mój czas.
>>>
>>> Żegnajcie.
>>
>> Moi Mili,
>>
>> Dziękuję za tyle ciepłych słów, dobre rady i wsparcie.
>> Ja już nie wiem, co myśleć i co robić.
>> Proszę Was tylko o modlitwę w Naszej intencji.
>> Z góry składam serdeczne Bóg zapłać.
>>
>> Pozdrawiam Was Wszystkich
>> Magda
>
> No popatrz, tylu tutaj speców od miłości,
> ale żaden nie potrafił Ci jakoś pomóc.
> Żenujące.
> Piotrek
Bo kiedy wszelkie środki nasenne nie działają, nie ma lekarstwa na
krwawiące serce, żal, ból, rozpacz, tęsknotę, osamotnienie..............
Można zabić siebie, ale nie można zabić prawdziwej miłości...
|