Data: 2002-03-12 20:51:05
Temat: Re: Pozegnanie -(bardzo dlugie - sorry)
Od: "Ania Björk \(sveana\)" <a...@s...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Lzy mi polecialy ciurkiem.... Kasiu, latwo powiedziec: nie zalamuj sie,
trudniej to zrobic.... Ale sprobuj jednak, bo masz dla kogo zyc, a powrot do
Polski moze sie okazac blogoslawienstwem. Twoj maz okazal sie byc petakiem i
draniem jakich malo, a tamta kobieta - slow mi brak, choc doskonale rozumiem
sytuacje, bowiem nieomalze nie znalazlam sie w podobnej wlasnie przez taka
lafirynde z Polski, na szczescie moj maz to czlowiek z zasadami i honorem.
Wina podzielona byc powinna na ich oboje, nie usprawiedliwiaj tak meza -
wiedzial, co robil, az za dobrze....
Wierze, ze Ci sie uda.
Gorace pozdrowienia i zyczenia spokoju
Ania
|