« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2001-04-02 08:56:01
Temat: Pozytywne wspomnienie komuny :)W sobotę (nie, nie w prima aprilis) pokazali w telewizorni, ze jakaś
prywatna firma zaczęła w Łodzi roznosić mleko po mieszkaniach.
Mleko jest z własnej zlewni, przelewane do butelek robionych specjalnie
dla tej firmy (a do złudzenia przypominające te z lepszego systemu) i
zalepiane aluminiowym, kolorowym kapslem.
Mleko _nie_jest_ pasteryzowane i po 2 dniach się zsiada, jak na porzadne
mleko przystało.
Trzymam kciuki - może pomysł podchwyci ktoś z 3city.
I ciekawe kiedy eurognoje zabronią tego rodzaju działalności (albo
nakażą np. posiadanie sraczyka i bieżącej wody w samochodzie, który to
rozwozi :))
sadyl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2001-04-02 09:20:40
Temat: Re: Pozytywne wspomnienie komuny :)"sadyl" <s...@p...onet.pl> wrote in message
news:3AC83EA1.E2375B46@poczta.onet.pl...
[...]
> dla tej firmy (a do złudzenia przypominające te z lepszego systemu) i
> zalepiane aluminiowym, kolorowym kapslem.
> Mleko _nie_jest_ pasteryzowane i po 2 dniach się zsiada, jak na porzadne
> mleko przystało.
> Trzymam kciuki - może pomysł podchwyci ktoś z 3city.
Pięęękne :-))) Dla mnie mogliby jeszcze roznosić domowo upieczony,
_prawdziwy_ razowiec zrobiony z razowej, a nie zwykłej, barwionej
karmelem mąki, na zakwasie i bez żadnych "dopalaczy".
> I ciekawe kiedy eurognoje zabronią tego rodzaju działalności (albo
> nakażą np. posiadanie sraczyka i bieżącej wody w samochodzie, który to
> rozwozi :))
Niestety. Przewiduję coś takiego: "Firmę zamknięto, bo nie spełniała
wymagań jakości zawartych w normie ISO 9002/827169, bla, bla, bla..."
"Dopalacze" w chlebie, spełniają normy... bleee
Pozdrawiam,
Gandalf (AB)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-04-02 11:04:53
Temat: Re: Pozytywne wspomnienie komuny :)
Użytkownik "Gandalf" <a...@p...piap.waw.pl> napisał w wiadomości
news:3ac843ac$1@news.vogel.pl...
> "sadyl" <s...@p...onet.pl> wrote in message
> news:3AC83EA1.E2375B46@poczta.onet.pl...
> [...]
> > dla tej firmy (a do złudzenia przypominające te z lepszego systemu) i
> > zalepiane aluminiowym, kolorowym kapslem.
> > Mleko _nie_jest_ pasteryzowane i po 2 dniach się zsiada, jak na porzadne
> > mleko przystało.
>
> > Trzymam kciuki - może pomysł podchwyci ktoś z 3city.
>
> Pięęękne :-))) Dla mnie mogliby jeszcze roznosić domowo upieczony,
> _prawdziwy_ razowiec zrobiony z razowej, a nie zwykłej, barwionej
> karmelem mąki, na zakwasie i bez żadnych "dopalaczy".
>
> > I ciekawe kiedy eurognoje zabronią tego rodzaju działalności (albo
> > nakażą np. posiadanie sraczyka i bieżącej wody w samochodzie, który to
> > rozwozi :))
>
> Niestety. Przewiduję coś takiego: "Firmę zamknięto, bo nie spełniała
> wymagań jakości zawartych w normie ISO 9002/827169, bla, bla, bla..."
>
> "Dopalacze" w chlebie, spełniają normy... bleee
>
> Pozdrawiam,
> Gandalf (AB)
A moze jednak cos sie zmieni...............?
Ogladalam w niedziele program rolniczy "Tydzien" i tam dyskutowano o BSE i
pryszczycy jako skutku masowej hodowli zwierzat. W podsumowaniu uczestnicy
dyskusji doszli do wniosku, ze to moze wlasnie nasze, niby zacofane
rolnictwo stanie sie wzorem dla UE a nowym symbolem bedzie pasaca sie
krowka, ktora do tej pory byla znakiem polskiego rolnictwa /oczywiscie
zdaniem tych burakow zacofanego/.
Juz teraz w UE dochodza do wniosku, ze nie tedy droga, ale tak latwo tego
nie odkreca, bo to oznaczac bedzie koniec dodatcji dla wielkich
przedsiebiorstw hodowlanych a ci beda sie bronic - pieniadze bylyby
przekazywane na gospodarstwa proekologiczne.
Mam nadzieje, ze w koncu nasze wladze oprzytomnieja i tak jak powiedzial
byly premier p. Pawlak, nie bedziemy pchac sie do UE na kolanach.
pozdrawiam
Basia
>
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-04-02 12:47:48
Temat: Re: Pozytywne wspomnienie komuny :)On Mon, 02 Apr 2001 10:56:01 +0200, sadyl <s...@p...onet.pl> wrote:
>W sobotę (nie, nie w prima aprilis) pokazali w telewizorni, ze jakaś
>prywatna firma zaczęła w Łodzi roznosić mleko po mieszkaniach.
>Mleko jest z własnej zlewni, przelewane do butelek robionych specjalnie
>dla tej firmy (a do złudzenia przypominające te z lepszego systemu) i
>zalepiane aluminiowym, kolorowym kapslem.
>Mleko _nie_jest_ pasteryzowane i po 2 dniach się zsiada, jak na porzadne
>mleko przystało.
>
Też ogłądałam, to chyba były Fakty albo inne wiadomości, od tamtej pory
zsiadłe "prawdziwe mleko" śni mi się po nocach. Cóż, na wakacjach chyba
pojadę na wieś :-)). Kiedyś jak mieszkałam w lesie niedaleko pewnej wsi
to chłop co dziennie wieczorem przywoził mleko prosto od krowy. Można
bylo z niego śmietanę zbierać, a jak się zsiadało to nie podchodziło
wodą i nożem można było kroić. Mniam, Mniam. :-P
Pozdrawiam
Iwona
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-04-02 17:09:37
Temat: Re: Pozytywne wspomnienie komuny :)> Ogladalam w niedziele program rolniczy "Tydzien" i tam dyskutowano o BSE i
> pryszczycy jako skutku masowej hodowli zwierzat. W podsumowaniu uczestnicy
> dyskusji doszli do wniosku, ze to moze wlasnie nasze, niby zacofane
> rolnictwo stanie sie wzorem dla UE a nowym symbolem bedzie pasaca sie
> krowka, ktora do tej pory byla znakiem polskiego rolnictwa /oczywiscie
> zdaniem tych burakow zacofanego/.
niestety Droga Basiu powiedzialas to w zla godzine - wlasnie uslyszalem w radiu
ze unia ma podejrzenia ze w polsce pryszczyca jest juz dawno. ot tak. oglaszam
otwarty konkurs na podejrzenia w stosunku do unii (oczywiscie dotyczace
produktoow zywnosciowych).
co do chleba na zakwasie - w pieknym (?) miescie chrzanoow sprzedaje z
samochodu swooj chleb pewien pan. sam piecze, sam sprzedaje. okragly chlebek o
srednicy.... ide zmierzyc. moment...
jestem. 50 cm ma ten chlebek i wystepuje w dwooch odmianach pszenny i zytni.
szczegoolnie ten zytni ladnie sie prezentuje - po wielkich oczkach widac jak
pracowaly drozdze. a jaki smaczny!
slonecznosci!
Ingolfur Arnarson
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-04-02 20:03:30
Temat: Re: Pozytywne wspomnienie komuny :)
m...@w...pl wrote:
>
> niestety Droga Basiu powiedzialas to w zla godzine - wlasnie uslyszalem w radiu
> ze unia ma podejrzenia ze w polsce pryszczyca jest juz dawno. ot tak. oglaszam
> otwarty konkurs na podejrzenia w stosunku do unii (oczywiscie dotyczace
> produktoow zywnosciowych).
A ja dzisiaj usłyszałem, że UE sądzi, że w Polsce są przypadki BSE, ale
cwani Polacy siedzą cicho i Wielcy Unici nie mogą tego udowodnić :))))
sadyl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-04-02 20:10:26
Temat: Re: Pozytywne wspomnienie komuny :)> Też ogłądałam, to chyba były Fakty albo inne wiadomości, od tamtej pory
> zsiadłe "prawdziwe mleko" śni mi się po nocach. Cóż, na wakacjach chyba
> pojadę na wieś :-)). Kiedyś jak mieszkałam w lesie niedaleko pewnej wsi
> to chłop co dziennie wieczorem przywoził mleko prosto od krowy. Można
> bylo z niego śmietanę zbierać, a jak się zsiadało to nie podchodziło
> wodą i nożem można było kroić. Mniam, Mniam. :-P Pozdrawiam
> Iwona
Wez dobre sitko zeby priony odfiltrowac.
>
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-04-02 20:31:55
Temat: Re: Pozytywne wspomnienie komuny :)
sadyl wrote:
>
> W sobotę (nie, nie w prima aprilis) pokazali w telewizorni, ze jakaś
> prywatna firma zaczęła w Łodzi roznosić mleko po mieszkaniach.
> Mleko jest z własnej zlewni, przelewane do butelek robionych specjalnie
> dla tej firmy (a do złudzenia przypominające te z lepszego systemu) i
> zalepiane aluminiowym, kolorowym kapslem.
> Mleko _nie_jest_ pasteryzowane i po 2 dniach się zsiada, jak na porzadne
> mleko przystało.
>
> Trzymam kciuki - może pomysł podchwyci ktoś z 3city.
Gdy wzrastalam w 3city na 3 pietrze, codziennie rano mielismy litr mleka
pod drzwiami. Czasami pan Sasiad z gory, ktory czesto wracal po pijaku
nad ranem, spijal po kolei na kazdym pietrze po trochu z kazdej butelki,
zeby ktos sie nie poczul urazony, ze od niego wiecej wypil.
Mama wtedy mowila rano "znow Sasiad wysiorbal smietanke".
Ta sama kobieta, ktora roznosila mleko dla spoldzielni przyjezdzala z
mezem w niedziele i z koszami wolowiny, cieleciny, jajek, twarogu -
przenosny rynek. Nosili to wszystko po pietrach. To oczywiscie tez za komuny.
Magdalena Bassett
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-04-02 20:41:52
Temat: Re: Pozytywne wspomnienie komuny :)
Magdalena Bassett wrote:
>Gdy wzrastalam w 3city na 3 pietrze, codziennie rano mielismy litr mleka
>pod drzwiami. Czasami pan Sasiad z gory, ktory czesto wracal po pijaku
>nad ranem, spijal po kolei na kazdym pietrze po trochu z kazdej butelki,
>zeby ktos sie nie poczul urazony, ze od niego wiecej wypil.
>
>Mama wtedy mowila rano "znow Sasiad wysiorbal smietanke".
:-)))) U nas tez w 3city (Oliwa, taka dzielnica, nie z Oliwek, to dla
nie-3mieszczan;-))) stawiali mleko pod drzwiami, my mieszkalismy wowczas na
pierwszym pietrze, na wprost schodow, i sasiadka z trzeciego pietra,
wracajac z licznych hucznych zabaw, podbierala mleko, tyle ze ona zabierala
cala butelke, za to raz od jednego sasiada, innym razem od drugiego. Pani
owa z powodu tego wlasnie podbierania, zostala nazwana Pania Kotka:-)
Minelo sporo lat, pani juz nie imprezuje, chodzi tylko grzecznie na
spacerki z trzema pudelkami, ale przydomek pozostal:-)
dzieki za przypomnienie zdarzen z dziecinstwa:-)
pozdrawiam znad galonika mleka;)
Agnieszka
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.kuchnia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-04-03 06:23:13
Temat: Re: Pozytywne wspomnienie komuny :)
>
>
>
>>Gdy wzrastalam w 3city na 3 pietrze, codziennie rano mielismy litr mleka
>>pod drzwiami. Czasami pan Sasiad z gory, ktory czesto wracal po pijaku
>>nad ranem, spijal po kolei na kazdym pietrze po trochu z kazdej butelki,
>>zeby ktos sie nie poczul urazony, ze od niego wiecej wypil.
>>
a ja pamietam, jak w mieszkaniu sluzbowym we Wroclawiu (dom
rodzinny byl na Biskupinie, chlopak, ktory rozwozil mleko, to
byl sasiad, rowiesnik mojego brata), kiedys baba roznoszaca mleko
oudzila nas (i chyba pol kamienicy..) waleniem w drzwi-
BUTELKA!!!!! No tak, cholera, znow zapomnialam wystawic
butelke... no to dalam jej 5, ktore sie zachomikowaly w kuchni.
Zebyscie wiedzieli JAK ona na mnie popatrzyla... teraz tak nie
patrza....byl rok 1978
Krysia
K.T. - starannie opakowana
-----= Posted via Newsfeeds.Com, Uncensored Usenet News =-----
http://www.newsfeeds.com - The #1 Newsgroup Service in the World!
-----== Over 80,000 Newsgroups - 16 Different Servers! =-----
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |