Data: 2003-12-13 10:14:42
Temat: Re: Praca: poczucie obowiazku, winy
Od: "ksRobak" <e...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "darek miauu" <t...@W...gazeta.pl>
news:brenuf$4la$1@inews.gazeta.pl...
> Użytkownik "Krzysztof 'kw1618" z Warszawy" <k...@i...pl>
news:3myCb.36312$dt3.23322@news.chello.at...
>> Użytkownik "Duch" <a...@p...com>
>> news:brc839$se4$1@nemesis.news.tpi.pl...
>>> Jakie sa "techniki" tego?
>>> Duch
>> Dlatego stworzyłem "ściągi", materiały pomocnicze itp. i to
>> przekazuję zleceniodawcom.
>> Potem szef się mnie pyta dlaczego nie wykonałem zlecenia, a
>> ja mówię: "Przykro mi szefie, ale zleceniodawca źle wypełnił
>> formularze, co uniemozliwiło wykonania zadania... ja
>> przekazałem wskazówki"
>> Krzysztof 'kw1618'
> No popatrz, jakież to pomysłowe! ;)
> Klient, na pytanie dlaczego źle wypełnił formularz, odpowada
> zapewne - "a, bo długopis nie działał prawidłowo". A długopis
> na to: "o, wypraszam sobie - to wina wkładu..." A wkład się tylko
> zaczerwienił.. Jak rozumiem, wypełnienie formularza czerwonym
> kolorem, dyskwalifikuje formularz w całości, tak? ;)
> Pozdrawiam,
> Darek.
Jak więc widać "techniki tego" -- są nowoczesne, naukowe i
uniwersalne stwarzające nieograniczone możliwości zamydlania
i zrzucania odpowiedzialności na NIEWIADOMOKOGO. ;)))
\|/ re:
|