> Wydaje mi się, że jest to tylko marketingowy bełkot. Ustawianie czasu
> włączenia pralki i sygnalizacja jej wyłączenia to zbędne bajery. A bajery
są
> po to, by sprzedać towar. Mój piekarnik niby też ma takie funkcje, ale
> jeszcze nigdy nie zdażyło mi się tego użyć, podobnie jak wielu innych.

z piekarnikiem to trochę inna sprawa - nie wkładasz tam wieczorem kurczaka z
myslą żeby upiekł na jutro na obiad ;)
a z pralką......a ja właśnie tego nie mam i teraz bardzo żałuję że za
tamtych czasów to kosztowało krocie
chętnie bym się dowiedział o której skończy się pranie, albo zaprogramował o
której zacząć żeby nie wyjmować z pralki strasznie wymiętych rzeczy kiedy
poleżą za długo
ale jak juz wspomniałem to tylko wtedy kiedy ktoś ma parę groszy na zbyciu -
fakt że bajer ale baaaaaaardzo wygodny