Data: 2004-09-25 21:29:38
Temat: Re: Prawa ON zapraszam do dyskusji !
Od: "Yacho" <y...@1...net>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Dominika" <m...@v...pl> napisał w wiadomości
news:1499.00000104.4152bd4f@newsgate.onet.pl...
> Witam grupowiczów,
>
> Dużo sie mówi o osobach niepełnosprawnych a raczej o zatrudnianiu i
> korzyściach
> jakie mają ZPCHR , o dofinansowaniach z PFRON itp.
> Tak naprawdę to ON służą ZPCHR do wyciągania pieniędzy z różnych dotacji.
> Pytania moje.....jak traktowane są ON , czy mają satysfakcję z wykonywanej
> pracy,czy wykonują swój zawód, czy tylko liczą się jako sztuka do
> otrzymania
> dofinansowania, do kogo się zwrócić kiedy ON są źle
> traktowane,wykorzystywane
> itp.
> Dlaczego milczymy i po kontach płaczemy w domu jak wracamy po kolejnym
> wyczerpującym dniu pracy?
> Czy możemy prowadzić normalne życie?
> Czy możemy normalnie pracować?
Dobra - teraz zostane calkowicie zbesztany przez Szanowne grono ale co mi
tam ... niech zyje wolnosc slowa ! :)
Wiec ja osobiscie (bedac niepelnosprawny) czulbym sie zle pracujac w ZPCHr
jakkolwiek cudowny mialby on byc.
Przez cale swoje zycie uczony bylem ze powinienem sie dostosowywac do
swiata - swiat nie dostosuje sie do mnie -
dlatego uwazam iz w pracy powinienem obcowac z osobami "zdrowymi" i
dostosowywac sie do swiata i wymagan jakie stawian on przedemna.
Nie identyfikuje sie zbyt mocno z jakimis organizacjami
pomagajacymi/zrzesajacymi ON - jesli taki np PFRON pomoze mi nieco - uznam
to jako "bonusik" ale nie czatuje na akzde mozliwe dofinansowanie w kazdej
mozliwej postaci. Moze sie to Wam wydac dziwne.. ale chyba praca w ZPCHR
bylaby dla mnie jakos dziwnie nie do zniesienia... - otoczenie powinno mi
podnosic jakos poprzeczke - tak mysle... praca jest zreszta tez powazna
czescia zycia towarzyskiego - poniewaz zostalem wychowany tak jak zostalem
jakos nei specjalnie czuje potrzebe dzielenia sie z innymi ON problemami
zwiazanymi z moja niepelnosprawnoscia i niezbyt chyba rozumialbym ich
problemy.
Ale to tylko moja opinia :)
--
Yacho
|