Data: 2001-12-03 22:00:01
Temat: Re: Prawda o choinkach
Od: "alleingaenger" <a...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> W tym roku będzie w doniczce -- nareszcie mamy gdzie posadzić --
> wczesną wiosną pójdzie do ziemi.
Właśnie ! (Cześć Grupie !). Do tej pory (od 4 lat, gdy znowu zacząłem się w
to bawić) stosowałem stroik - to znaczy pęk gałązek świerkowych i sosnowych,
na tym TRZY lustrzane bombki i 12 kolorowych LED-ów (diod świecących).
Gałązki w słoju, z uzupełnianą pieczołowicie wodą (jeśli zapomni się dolać,
to kiszka - wyschnie błyskawicznie...). Efekt i zapach jest. Aha ! I jeszcze
na suficie mam dwa reflektory - czerwony i fioletowy, które podświetlają
całość z góry. Zero kosztów - efekt fantastyczny.
Ale tą razą chcem mieć chuinkem. Prawdziwom. Małom. W kuble właśnie. I tu
problemma ogromniasta jezd. Bo chuinka takowa przeca już ŚPI se w
najlepsze... I powinna przebywać w ZIMNIE, czy wręcz na mrozie... A ja bym
chciałem mieć toto aż do wiosny (jak dotąd, ostatnio rozebrałem mój stroik
dopiero po Wielkanocy w tym roku (:-)). I jeszcze ekstremalnie się nie sypał
(:-)) ). W domu. W pokoju. Gdzie ciopło i suchawo (nawilżam atmosferę
akwarium dekoracyjnym, gdzie non-stop chodzi filtr i napowietrzanie, choć w
wodzie nie ma nawet flory bakteryjnej - tylko martwa natura (:-)) ). Na mój
chłopski rozum - choinka nawet w kuble ZDECHNIE w takich nieludzkich dla
niej o tej porze roku warunkach (:-((...Ovudzi się i...zgłupieje... Co z
tego, że będę ją podlewał ?... Zdechnie i tak sromotnie i nie doczeka wiosny
(:-((... Co Szanowni Grupowicze na to ?...
Serrdeczne pozdrówki, miro.
|