Data: 2003-07-11 15:39:56
Temat: Re: Prawidłowe Nazewnictwo Roślin
Od: w...@p...onet.pl
Pokaż wszystkie nagłówki
Natomiast jesli chodzi o nazwy polskie,
> to problem polega na tym ze jest wiele nazw potocznych, a nazwy "oficjalne"
> sa czasem tak dziwaczne, ze odechciewa sie ich uzywac. Nie bede myslal
> o bzach (Syringa) jako o "lilakach", o mleczach (Taraxacum) jako o "mniszkach"
> (dla mnie mniszki to takie panie w habitach), o hibiskusie (Hibiscus) jako o
> ketmii, itp.
>
> Pozdrowienia,
> Michal
>
> --
> Michal Misiurewicz
> m...@m...iupui.edu
> http://www.math.iupui.edu/~mmisiure
Fakt - nazwy oficjalne sa czasami dziwaczne- ale ja kiedy słyszę bez - zawsze
mysle o bzie czarnym - o lilaku tylko czasmi.
Sprawa jast jasniejsza gdy chodzi o akacje ( bo tej u nas nie widziałem ) lub
jaśmin ( choć ten w paru miejscach widziałem)
Jak widac wszystko jest sprawą przyzwyczajenia ...ale po co mówić ( pisać )
błędnie kiedy można poprawnie...:)
Pozdro
Jack
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|