Data: 2000-12-09 10:17:15
Temat: Re: Prawo biologiczne a stanowione
Od: "Radoslaw Tatarczak" <r...@z...olsztyn.tpsa.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "JC" <J...@t...de> napisał w wiadomości
news:90rhfl$6jt$04$1@news.t-online.com...
>
> Jeżeli powstaje regulacja prawna związku dwóch homoseksualistów
> to nie można podciągać tego pod pojęcie "małżeństwo"
> (związek kobiety i mężczyzny).
Tu staje w obronie pogladu Leszka - prawo nie mowi, ze jest to zwiazek
pomiedzy kobieta a mezczyzna, a jedynie ze jest to instytucja prawa
cywilnego. A poniewaz jest to prawo stanowione, wiec jesli wejdzie taka
zmiana to nie bedzie podstaw, by takiego zwiazku nie nazwac malzenstwem.
> Każdy adwokat obali prawomocność takiego związku jeśli określenie
> prawne na niego jest również "małżeństwo".
Smiem watpic :))) Na jakiej podstawie adwokat moglby wniesc pozew o
obalenie? Prawnik posluguje sie instrumentami prawnymi i jesli w prawie
bedzie zapisane to sad musi tego pilnowac i przestrzegac :) Jedyna szansa to
skarga do TK na niekonstytucyjnosc, ale np w Konst. RP jest niuans: jest
artykul ktory mowi ze Malzenstwo jako zwiazek mezczyzny i kobiety jest
chroniony przez panstwo. Ale jest drobny haczyk interpretacyjny, bowiem ten
artykul nie zakazuje malzenstw homo, tylko mowi o chronieniu malzenstwa osob
odmiennej plci!!! I Kosciol syty i owca cala ;))
>
> Jesteś pewny, że ten nowy twór określa się prawnie "małżeństwem"?
Oprocz Danii raczej nie, ale analiza ustawodawstwa np Francji (chodzi o ta
najnowsza regulacje) wyraznie wskazuje, ze jest to malzenstwo cywilne
(wspolne rozliczanie sie, spadki, sprawy majatkowe, odszkodowania w razie
smierci drugiej osoby ze zwiazku np polisy na zycie). To jest taka roznica
jak pomiedzy konkubinatem i malzenstwem: nazwy rozne, ale w prawach i
obowiazkach (mowie o zach. Europie, bo w Polsce o zgrozo nie ma regulacji
konkubinatu!!!) to zasadniczo to samo. Slowa Leszka sa nadwyraz prawdziwe:
malzenstwo to spolka i tak bylo zawsze (vide wymuszany ozenek- czysty
handel;).
pozdrawiam
R.T
|