Data: 2005-02-02 09:50:34
Temat: Re: Prawo do ojcostwa?
Od: "idiom" <i...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "HaNkA ReDhUnTeR" <hanka.redhunter@[BEZ_TEGO]interia.pl> napisał
w wiadomości news:ctq6ep$qb2$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Nie, napisałas "spodziewal sie ze będzie badanie DNA ale ja wycofalam
> pozew". Popraw mnie jesli sie myle, ale nie wynika z tego, ze to Ty
> pragnęlaś badania DNA. A biorac pod uwagę, ze Ty wycofalas pozew, a to
> raczej faceci starają sie o badanie DNA głownie aby obalić ojcostwo mialam
> moim zdaniem wysunać taki wniosek.
Jako prawnik in spe, powinnaś IMHO wyciągnąć inny wniosek.
Powinnaś wiedzieć, że sprawy dotyczące pochodzenia dziecka, jeśli pozwany o
ojcostwo się wypiera, to takie sprawy zwykle kończą się badaniem DNA.
Twoja interpretacja dobra jest dla polonisty, matematyka, ale nie dla kogoś,
kto sam utrzymuje, że jest przyszłym prawnikiem.
Czy gdybym napisała, że spodziewam się w styczniu śniegu, uznałabyś, że
złożyłam o niego wniosek czy że moje oczekiwanie wynika z pewnych norm,
zasad panujących w otaczającym nas świecie?
> Zabawne, ze wlasnie Margola bez problemu odczytala intencje moich
> wypowiedzi. jesli ja pisze niejasno, to przeczytaj ten jej post, w ktorym
> napisala Ci co ja próbuje Ci powiedziec.
A ja napisałam, dlaczego takie tłumaczenie mnie nie przekonuje.
Ale zgrabnie zmieniłaś temat :) Tak więc w końcu nie wiem czy znalazłaś
poklask dla moich poglądów (które sobie wyobraziłaś) w postach Margolki czy
nie ?
>
> > A ja odpowiem pytaniem - a uważasz, że człowiek, który kłamie, by
uniknąć
> > (lub oddalić) odpowiedzialności (nie bacząc, że może to zranić dziecko)
> > zasługuje na szacunek ?
>
> Ludzie się zmieniają. Dobrze jest wziać na to poprawkę
No, to jak zrobi coś, żeby nie zasługiwał na brak szacunku, to wtedy będzie
można pomyślec o nauczeniu dziecka szacunku.
BTW co Twoim zdaniem może wynagrodzić dziecku fakt, że się go ojciec wyparł?
Monika
|