Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!n
ews.man.poznan.pl!fargo.cgs.poznan.pl!moderators!zuzanka
From: Michal Koziara <m...@p...pl>
Newsgroups: pl.soc.uzaleznienia
Subject: Re: Prawo do smierci...
Date: 29 Jan 2001 11:23:26 +0100
Organization: p.s.u. Moderators, Inc.
Lines: 63
Approved: z...@t...eu.org
Message-ID: <9...@m...net>
References: <94s5pj$52m$1@news.polbox.pl>
NNTP-Posting-Host: fargo.cgs.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: fargo.cgs.pl 980763806 21151 212.126.5.98 (29 Jan 2001 10:23:26 GMT)
X-Complaints-To: a...@c...pl
NNTP-Posting-Date: 29 Jan 2001 10:23:26 GMT
X-Newsreader: Forte Agent 1.7/32.534
X-Moderator: Małgorzata Opalińska Krzyżaniak <z...@t...eu.org>
X-Moder-Tool: modArc v1.034faq, last rev. 1997.01.06/lg19990813
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.uzaleznienia:484
Ukryj nagłówki
"Manta" <x...@k...net.pl> napisał(a):
>A teraz male pytanie: jestem pelnoletni i chce popelnic samobojstwo. Mozecie
>mnie zalowac, odradzac mi, starc sie pomoc itp. - ale nikt chyba nie neguje
>mojego PRAWA do zroboienia tego, mojego prawa do decydowania o swoim
>ciele i o swoim zyciu. Jestem jego wylacznym, suwerennym wlascicielem i
>kwita.
Nie tak dawno na łamach Rzeczpospolitej (chyba) była polemika na ten temat
- wyobraź sobie, że są tacy, którzy to prawo negują.
>Prawda? No, prawda. OK - to dlaczego moge sie powiesic, a nie moge zabic sie
>uzaleznieniem? Dlaczego panstwo chce/ma decydowac, co moge jesc, a czego
>nie?
Chcesz popełnić samobójstwo za pomocą narkotyków? Dając przy okazji
zarobić jakimś mętom, którzy mają w dupie życie młodych ludzi, a
interesuje ich tylko kasa, którą dzięki dragom zarobią?
>Czy moje cialo jest moja wlasnoscia, czy wlasnoscia panstwa? Jesli moja, to
>mam
>prawo jesc i cpac, co chce (nie ograniczam w ten sposob niczyich praw i
>nikomu
>nie wyrzadzam krzywdy, jesli szkodze - to wylacznie sobie i na wlasne
>zyczenie).
>Jesli panstwa, to jestem niewolnikiem - i bronicie ustroju niewolniczego.
Twoją. Zakładam, że skoro jesteś pełnoletni, to potrafisz tą własnością
rozporządzać.
>Nie ma zadnych podstaw moralnych do zakazywania posiadania, produkcji
>i sprzedazy narkotykow. Uwazamy taki stan rzeczy za normalny, bo w nim
>wyroslismy - ale on nie jest normalny, tak jak nie jest normalne, zeby
>panstwo
>decydowalo, co masz mowic i myslec, a czego nie.
Bzdura. Powiesz to samo matce, której kilkunastoletni syn, a mój znajomy
przedawkował i od ponad 10 lat wącha kwiatki od spodu? Powiesz to samo
wszystkim rodzicom, których dzieci _codziennie_ mają okazję kupić dragi
nawet w szkole podstawowej? Uważasz, że taki 14-latek _na pewno_ będzie
wiedział, w co się pakuje? Powiem Ci tylko, że ja nie wiedziałem, kiedy
zaczynałem palić. Niby wiedziałem, że to szkodliwe, ale "przecież ja się
nie uzależnię, ja mogę w każdej chwili rzucić". Wiesz, ilu ludzi tak
myśli?
>Poza tym nie traktujmy wszystkich poza nami samymi jak idiotow. 'Nie mozna
>zalegalizowac narkotykow, bo wszyscy sie w to wpieprza'.
Nie wszyscy. Wystarczy część. Popierasz prawo dżungli? ;->
>Tak samo mozna
>powiedziec, ze nie mozna dac ludziom wolnosci, bo sa na ogol za glupi by
>niej
>skorzystac. Nie sa. A nawet jakby byli, nie wolno czynic z nich niewolnikow
>'dla ich dobra'.
A co rozumiesz pod pojęciem wolność? Całkowitą? Mogę robić co chcę?
> _ _
> e'm
Pozdrawiam,
|