Data: 2001-07-30 22:29:15
Temat: Re: Prawo od-powiadania
Od: f...@t...net (fatso)
Pokaż wszystkie nagłówki
"Rinaldo" <r...@g...pl> wrote in message news:<3b64f5a3@news.vogel.pl>...
> >
> Prawda zas jest
> najwyzszym Dobrem dla czlowieka. I tu trzeba sobie zdac sprawee z faktu, ze
> gleboko analizujac istote prawdy, dotrzec mozemy do jej podstawowej cechy:
> Prawda nigdy nie moze byc zla!
Ty bys Rinaldo umierajacemu godziny policzyl a rodzine po trumne
tydzien wczesniej wyslal, tylko dla kogo taka prawda bylaby korzystna?
Pewnie dla Ciebie tylko i dla obrony Twojej teorii. 40-tka Ci stuknela
a rozumujesz jak egzaltowany gowniarz. Nie wiesz ze dojrzalosc to
umiejetnosc kompromisow. "Prawde prosto w oczy" kazdy prostak rabac
potrafi. Kulturalny czlowiek nie powie prawdy, ktora rani.
Prawda zawsze jest Dobrem.
Nie, nie zawsze. W wielu wypadkach jest zbedna, niepotrzebna,
sprawiajaca przykrosc lub cierpienie.
Jesli chcilibysmy
> orzec o kims cos zlego, to tak naprawde - nie bedzie to prawda, ale jedynie
> nasz wlasny sad o czlowieku! Prawda o drugim czlowieku jest zawsze taka, ze
> jest on Dobry!
Bo Ty tak zkladasz? A jakie masz na to dowody? Czlowiek jest z gruntu
zly, a dobroc nalezy do wyjatkow.
Ewentualnej przyczyny dopatrywania sie zla w bliznim szukac
> trzeba zawsze w przepastnych glebiach swego wlasnego jestestwa.
Bzdura.
Dorrit
>
> Rinaldo
|