Data: 2007-12-13 09:41:24
Temat: Re: Preferencje perfumiarskie Polakow - na podstawie Wprost
Od: Theli <p...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
ewka pisze:
>> Z mojej strony powiem tyle: co do Chanel 5 sie zgodze - dla mnie to
>> potworny smierdziuch, nie dosc, ze jedzie mydlem, to jeszcze starym :)
>
> Dokladnie, tez pamietam jak ten slynny zapach pierwszy raz powachalam, bolo
> to dawno w jakiejs malej perfumerii i pomyslalam, ze chyba tam maja same
> podroby, bo smierdzi tak jak to slynne "Byc moze".
>
>> Natomiast czy "Masumi" jest wciaz uwielbiane? No nie wiem...
>
> Masumi? Toz to bylo hitem ponad 10 lat temu, jeszcze w liceum bylam ;)
I Cafe Cafe :)
Kruszyzna nie zacytowala calego artykulu, ale ma mwrazenie, ze myla w
nim dwa systemy walutowe, znaczy cenowo-polkowe. Podejrzewam, ze dla
wielu ludzi Masumi czy Old Spice jest najwyzsza polka, na jaka ich stac,
wiec trudno ich porownywac do milosnikow Chanel czy Diora. Moze
rzecywiscie wiecej sprzedaje sie Masumi niz Ch.No5.
th
|