Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!newsfeed.atman.pl!newsfeed.tpinterne
t.pl!nemesis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: "Joanna Pawlus" <a...@...stopce>
Newsgroups: pl.rec.uroda
Subject: Re: Preparaty z wysokimi filtrami powodem raka skóry ???
Date: Sat, 4 Jun 2005 13:09:22 +0200
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
Lines: 71
Message-ID: <d7s2f9$m93$1@nemesis.news.tpi.pl>
References: <d7s0vc$rvv$1@walbrzych.wlb.vectranet.pl>
NNTP-Posting-Host: aua246.neoplus.adsl.tpnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: nemesis.news.tpi.pl 1117883689 22819 83.27.8.246 (4 Jun 2005 11:14:49 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Sat, 4 Jun 2005 11:14:49 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2800.1437
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2800.1441
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.uroda:114127
Ukryj nagłówki
Użytkownik "Cloudic" <c...@g...pl> napisał w wiadomości
news:d7s0vc$rvv$1@walbrzych.wlb.vectranet.pl...
> Mam pytanie do grupy:
> czy nadal kupujecie preparaty z wysokimi filtrami ?
Tak
> Ostatnio bardzo głośno robi się wokół tematu, że raka skóry
> powodowały preparaty z wysokimi filtrami a nie słońce.
> To najnowsze odkrycie badań medycznych.
> Słońce jest wręcz potrzebne a nie szkodliwe, a skórę należy
> jedynie natłuszczać i nawilżać na mocnym słońcu, ale absolutnie żadnych
> rakotwórczych filtrów !
Pierwszo słyszę. O możesz podać jakiegoś linka? A kto te "badania medyczne"
przeprowadzał? A co konkretnie w filtrach ma mieć działanie rakotwórcze?
> Moja koleżanka, której brat mieszka w Australii opowiadała mi,
> że tam zaczyna panować całkowity odwrót od tego typu preparatów,
> chociaż oni stosowali te preparaty wszędzie i nagminnie.
No wiesz - brat koleżanki, nawet jeśli mieszka w Australii, nie jest dla
mnie dobrym źródłem informacji, bez obrazy :))
> Bardzo mnie to zastanowiło i nie wiem co o tym myśleć...
> W czasach mojej młodości ;) o żadnych filtrach się nie słyszało
> ale i o czerniaku skóry również.
A czasy Twojej młodości to kiedy konkretnie przypadały?
Bo:
1. Kiedyś nie było dziury ozonowej i znaczniej mniej promieniowania
docierało do skóry smażących się ludzi
2. Czerniak może "wyleźć" i po 20-30 latach od poparzenia słonecznego
3. Nie słyszano o czerniaku, jak i o wielu innych nowotworach, co nie
znaczy, że ich nie było. Po prostu ludzie brali i umierali, bo pojawiali się
w szpitalach w ostatnim stadium. Poza tym ogólnie rozumiane warunki
środowiskowe były przyjaźniejsze i mniej w nich było czynników
rakotwórczych.
4. Ludzie generalnie urlopy spędzali w Mikołajkach albo Łebie, czyli smażyli
się w kraju swojego pochodzenia. A teraz całymi stadami wyjeżdżają nad Morze
Śródziemne, albo i jeszcze bliżej równika, a do ochrony przed tak
intensywnym słońcem to słowiański fototyp nie został stworzony (ludzie,
którzy stamtąd pochodzą wyglądają trochę inaczej niż my).
> Wszyscy opalali się na mocny brąz, bez umiaru, a jedyne czym się smarowało
> to oliwka dla dzieci ( czasami zwykła oliwka ), czasem nawet masło, bo na
to
> ładnie brało ;),
Brigit Bardot też "ładnie brało", co widać teraz po stanie jej skóry.
> Bardzo mnie ciekawi wasze zdanie na ten temat.
> A może zaglądają na grupę jacyś lekarze dermtolodzy, bądź inne
> kompetentne w tą wiedzę osoby i wypowiedzą się o nowej teorii.
Nie jestem dermatologiem, ani nawet kompetentną osobą, ale smaruję się
wysokimi filtrami i nie opalam się.
--
best regards
Asia/niedzielka/Jona [wroclaw]
joanna (at) niedzielka (dot) com
|