Data: 2005-06-04 20:40:11
Temat: Re: Preparaty z wysokimi filtrami powodem raka skóry ???
Od: Anna M. Gidyńska <a...@d...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
On Sat, 4 Jun 2005 22:17:19 +0200, in pl.rec.uroda "Cloudic"
<c...@g...pl> wrote in
<d7t28j$t8t$1@walbrzych.wlb.vectranet.pl>:
>Z tym to może być różnie chociażby dlatego, że jak sama
>pewnie zauważyłaś, wokół wiele babć z naprawdę piękną i gładką buzią
>( chociaż w czasach ich młodości pewnie nawet kremy nie były
>popularne, a pracowały niejednokrotnie całe dnie wystawione
>na słońcu),
50 lat temu nie było dziury ozonowej, a powietrze - zwłaszcza na wsi -
znacznie mniej zanieczyszczone. widzisz tę zależność (o której już tu
wspominano)?
>oraz wiele młodych osób, którym nie pozostanie nic innego
>za parę lat, jak tylko jakiś zabieg chirurgiczny, bo kremy już nie
>wystarczą...
kolejna amatorka argumentów w rodzaju "a mój wujek palił od 14 roku
życia i nic mu nie było, tylko go samochód przejechał". skóra skórze
nierówna, pielęgnacja to jedno, a geny to drugie. moja babcia ma 95
lat, a nikt nie daje jej więcej niż 75 - z pielęgniarkami w szpitalu
na czele, a one chyba parę osób w życiu widziały. moja mama ma 65 lat
- wygląda może na 50. ale to nie znaczy, że każdy tak ma.
>I to chyba sztuka umieć się ładnie zestarzeć :).
>Ktoś wspomniał o Brigit Bardot i o jej wyglądzie.
>Wydaje mi się że ona wyglada zupełnie normalnie jak na kobietę
>w jej wieku ( dodam- bez żadnej operacji plastycznej - jeśli nie kłamie ).
BB wygląa bardzo źle i bardzo niezdrowo przez te zmarchy i
przebarwienia, a ten stan widać na niej już dobre 20 lat. Teraz ma 71,
ale wygląda przekoszmarnie - i rzecz nie w braku operacji
plastycznych, ale w zniszczeniu skóry.
>Nie oszukujmy się - nie da się przecież oszukać czasu - można
>go jedynie trochę podciągnąć skalpelem...nie wiem tylko czy warto.
>To już sprawa indywidualna każdego z nas.
dobra pielęgnacja też wiele daje, zapewniam Cię.
amg
|