Data: 2006-06-01 11:50:30
Temat: Re: Prezent czy zadra?
Od: Hanka Skwarczyńska <hanka@[asiowykrzyknik]truecolors.pyly>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Rozs" <r...@g...SKASUJ-TO.pl> napisał w wiadomości
news:e5mjrt$c1n$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Użytkownik medea napisał:
>> Jak byście zareagowali
>
> Będę oryginalna i powiem: byśmy się wkurzyli. Z wielu powodów. Mam
> wymieniać?
Jeśli masz coś oprócz tego, co napisałaś poniżej, to ja bym prosiła.
> [...] W każdym innym razie przyjęłabym to tak: biedactwo nie stać cię, to
> my ci fundniemy. Wrrrr.
Chodzi o wartość prezentu czy o jego rodzaj jako taki?
>
> Mam też świadomość, że gdybym taki prezent dała moim rodzicom, to bardzo
> bym się im naraziła i zapewne także mocno ich uraziła. Też z wielu
> powodów. Moi rodzice to domatorzy i nie lubią się nigdzie ruszać, ale
> przede wszystkim NIE CIERPIĄ jak ktoś za nich podejmuje decyzję. IMO taki
> prezent to dość mocno obciążające uszczęśliwianie na siłę.
E no, w przypadku osób, które nie znoszą a) podróży oraz b) niespodzianek to
jest w sposób oczywisty wybitnie nietrafiony pomysł. Natomiast w dalszym
ciągu nie mogę się w nim dopatrzyć znamion upokarzania.
Pozdrawiam
--
Hanka Skwarczyńska
i kotek Behemotek
KOTY. KOTY SĄ MIŁE.
--
Hanka Skwarczyńska
i kotek Behemotek
KOTY. KOTY SĄ MIŁE.
|