Data: 2006-04-02 17:18:39
Temat: Re: Problem niby głupkowaty ale....
Od: "Monika" <f...@p...fm>
Pokaż wszystkie nagłówki
Serio mówisz???????????????????????;-))))Pozdrawiam
Użytkownik "Kamil Muzyka" <k...@o...pl> napisał w wiadomości
news:e0o0hm$3qp$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "m." <m...@W...pl> napisał w wiadomości
> news:e0mf8f$ci4$1@achot.icm.edu.pl...
> >
> > Użytkownik "ptysiek" <p...@o...pl> napisał w wiadomości
> > news:e0m8b0$v7t$1@news.onet.pl...
> >> Buty mają pasowac do ubioru a nie do uroczystości... bo co to znaczy że
> >> na
> >> slub to tylko białe albo jasne ecrue???? Mają harmonizowac z suknią i
> > tyle.
> >> A jakbyś wybrała jakiś awangardowy kolor sukni np. róż czy czerwień
wina
> > to
> >> też byś założyła białe buty czy takie co by były pod kolor kreacji???
> >> Nie kieruj się jakimiś dziwnymi prawidłami tylko dobrym smakiem i
kolorem
> >
> >
> > Racja. Gdybym ja założyła białe albo ecru buty do mojej ciemnozielonej
> > sukni
> > ślubnej to o matku bosku, jak by to wyglądało. Butów generalnie nie
> > powinno
> > być widać - mają harmonizować z resztą. Ja miałam czarne ( w sumie
> > chciałam
> > mieć pod kolor, ale nie znalazlam odpowiednich a te miałam na stanie i
> > wiedziałam że są wygodne). Ubierz kieckę, buty, stań przed lustrem przy
> > dobrym oświetleniu i spójrz jak to wygląda. Jeżeli ok, to zignoruj te
> > dobre
> > rady o białych butach.
> >
> > m.
> >
> > Mogę Ci pożyczyć moje nowe kozaczki z panterki ;-)
> >
>
>
|