Data: 2005-04-26 15:12:42
Temat: Re: Problem rodzinny
Od: "LPoD" <c...@p...irc.pl.wytnij.pfff>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "duszołap" <g...@i...wytnij.pl> napisał:
>> Bo życie z Bogiem jest łatwiejsze. IMHO tutaj akurat rodzice mają
>> przypadkiem rację.
> Łatwiejsze od ..?
Od życia bez Boga. :)
> Że niby jak się zwiąże z ateistką, to kłody pod nogi? Nie przesadzasz aby?
> :>
Nie o to mi chodziło.
Życie z Bogiem jest łatwiejsze, tak ogólnie. IMHO. I nie chodzi tu o
prowadzenie za rączkę, raczej o stały, niezmienny układ odniesienia. Ale mam
wrażenie, że to temat nie na tę grupę...
>> Zobaczymy, ile będzie Ci dawała za 4 lata.
> A ile on jej? Prawo zachowania materii działa też w związkach:
Tak? Znaczy, że jak jedno przytyje, to drugie schudnie? ;)
> ile włożysz, tyle wyciągniesz.
OK. Zobaczymy, ile będą sobie dawali ( i wkładali ;>) za 4 lata.
Lepiej?
ch.
--
/* I will not praise the times we had
And won't deny that I feel sad
The silence speaks for you and me
While we're dancing */
|