Data: 2000-05-17 10:42:59
Temat: Re: Problem z bieluniem
Od: "Jerzy" <j...@p...com.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Przypomina mi się moja wykładowczyni: ile razy przychodziło się zapytać o
> coś prostego (odpowiedź wymagałaby ok. minuty), tyle razy wyjmowała jakąś
> ksziążkę z szafy i proponowała poczytanie. Przemyślmy sobie może, czy na
> pewno lista dyskusyjna na tym polega?
> Basia. (przepraszam, Piotrze)
że nie lubisz czytać to już wiem, ale, że nie lubisz oglądać przepięknych
zdjęć to nie wiedziałem, (przepraszam, Piotrze) [czy na pewno lista
dyskusyjna na tym polega?] cokolwiek to znaczy, a właśnie co to znaczy w
poście do mnie?
pozdr Jerzy
|