Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!news.onet.pl!newsfeed.gazeta.pl!newsfee
d.tpinternet.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: Artur Drzewiecki <d...@n...poczta.cierpie.onet.spamu.pl.qvx>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Problem z dziewczyna - ciag dalszy
Date: Mon, 30 Dec 2002 17:50:24 +0100
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
Lines: 78
Message-ID: <e...@4...com>
References: <aupna8$ehp$1@szmaragd.futuro.pl>
NNTP-Posting-Host: biezanow.net
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news.tpi.pl 1041267011 21700 80.48.244.130 (30 Dec 2002 16:50:11 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Mon, 30 Dec 2002 16:50:11 +0000 (UTC)
X-Newsreader: Forte Agent 1.93/32.576 English (American)
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:175966
Ukryj nagłówki
>Chcialem jeszcze cos dodac co bardziej oswietli ta cala sytuacje. Otoz jak
>wspominalem ona byla z tym gosciem jak miala 15 lat potem jak miala 19 lat
>przerwe miala (zerwala) i byla z innym, a nastepnie jak miala 22 lata (chyba
>cos kolo tego). W tej calej sytuacji miala ona 3 partnerow 1 chlopak jej, 2
>co byli w tych przerwach oraz przelotny romans miala.
Może zbyt ostro ją oceniam, ale to tak wygląda, że mamy związek dwojga
ludzi o mentalności dzieci - gdy coś nie idzie, to obrażają się na
siebie i szukają innych zabawek (sądzę, że tamten mężczyzna też w
przerwach miewa przelotne romanse), żeby pokazać przed sobą wzajemną
atrakcyjność; potem się godzą i zabawki idą w kąt, bo już nie są
potrzebne.
Ja jednak sądzę, że moje podejrzenia się ziściły.
>Mowi mi, ze tamte rozstania/zerwania byly inne niz to co
>jest do tej pory, takze mi wspominala, ze zyla swiadomoscia ta ze ma za maz
>za niego wyjsc.
A za jakieś 2 lata to samo powie kolejnemu, który napisze np. "miała 4
partnerów i przelotny romans".:-)))
>On wyjechal za granice zeby zarobic kase na wesele i jak
>wrocil to juz tak nie bylo jak przedtem przed wyjazdem (wyjechal on na pol
>roku). Przez niego ona zawalila studia ... nie pracowala i on jej to
>wypominal ze nie pracuje i ze nie ozeni sie z nia jak ona nie skonczy
>studiow oraz jak nie bedzie pracowac na siebie. Bo on nie zamierza ja
>utrzymywac ... tak oto mi mowila o tym zdarzeniu...
A być może w tej tamten mówi coś podobnego (tylko, że a rebours) jakiejś
innej dziewczynie.
> teraz nie sa razem i on
>wie ten jej byly ex ze spotyka sie ze mna.
I na tym witz polega - tamten musi wiedzieć, że ona jest atrakcyjna.:-)
>Z drugiej strony mowi mi i jej znajomi
>tez mowili ze nie wart jest on jej bo ja nie szanuje ...... i wszyscy w kolo
>jej to mowia oraz sama twierdzi ze jest glupi ...
Oj na pewno wszyscy to mówią - tyle tylko, że dowiadujesz się tego od
niej.:-)))
>Kiedys powiedziala ze ze
>wszystkimi swoimi bylymi facetami zyje w zgodzie tylko z nim nie uklada sie
>tak dobrze jak z tamtymi.
Więc najprawdopodobniej będzie w przyszłości z tobą żyła w zgodzie.
>Mowi, ze jak ja potrzebuje to jest spoko
>jest mily i wogole, a potem nagle okazuje sie ze nie ma dla niej czasu i
>takie tam inne...
Ple, ple - przykro mi to mówić, ale: "Naiwniak z ciebie.".
> Kiedys zapytalem ja ... ze jak skonczy studia i pracowac
>bedzie (wlasciwie to juz pracuje) to wroci do niego bo on chce byc z nia...
>i mi powiedziala to, to odparla ze nie wroci do niego ...
I ty w to wierzysz - naiwność nie ma granic.:-)))
>na to ja
>zapytalem, ze przeciez w tych przerwach ... byla z kims innym i nagle
>wrocila do niego mimo ze byla z kims innym......
A co ona odpowiedziała?
>I teraz nie wiem czy to
>samo jest ze w chwili kryzysu szuka sobie kogos z kim moze zapomniec o tym
>wszystkim czy raczej ...
Przedstawiłem ci swoje wnioski na początku.
>sam juz nie wiem ... zauwazam u siebie ze zalezec
>mi zaczyna coraz bardziej na niej ... nie chce cierpiec ale nie chce tez
>miec dystansu do niej.
Sam musisz wybrać - każda z możliwości ma swoje za i przeciw.
>Co mam robic czy raczej ostroznie do tego podchodzic czy raczej ... no
>wlasnie jak?
Ja bym na twoim miejscu podchodził z jak największą ostrożnością, bo
rola narzędzia tymczasowej demonstracji jej atrakcyjności kompletnie mi
nie odpowiada.
--
Politycznie niepoprawny Artur Drzewiecki.
Nazwany już kołtunem, faszystą, homofobem i seksistą.:-)))
Usuń "nie.", "cierpie.", "spamu." i ".qvx" z mego adresu w nagłówku.
|