Data: 2005-07-07 21:51:20
Temat: Re: Problem z dziweczyna (zdrada ?)
Od: snoopy <s...@p...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia 2005-07-07 20:19, tomgaz napisał[a] :
> a jak warto? :) nie mówię, żeby go kończyć, tylko by jasno określić
> o co w tym związku chodzi.
To juz dziaiaj zostalo nakreslone - moje uczucia sie nie licza...
> może zaowocują w przyszłości :). zakładałem tylko
> możliwość zarzutów w jego kierunku. nie stwierdzajmy, że to jego wina.
Raczej juz nic w przyszlosci nie zaowocuje :(
> jest kilka sposobów ;)
Za pozno je poznalem ...
> jasne, byle nie nazbyt pochopnie podjąć taką decyzję.
Ja nigdy o tym nie myslalem, ona wydaje mi sie ze tak...
> trzymaj się ciepło i życzę więcej odwagi albo jeszcze lepiej by zabić
> nudę i rutynę :)
Ja takze
> i nie czekajcie babki aż to facet weźmie miecz i ruszy do walki z
> rutyną, Wy tez możecie to zrobić ;)
Moja kobieta tego niestety nie zrobila :(
--
[ (\__.-. | Pozdrawiam - snoopy | .-.__/) ]
[ == ===_]+ s...@p...pl +[_=== == ]
[ | http://www.polanet.pl | ]
|