Data: 2005-07-07 22:00:06
Temat: Re: Problem z dziweczyna (zdrada ?)
Od: snoopy <s...@p...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia 2005-07-07 20:09, Chiron napisał[a] :
> Witam!
> Rano zobaczyłem posta-i natychmiast nasunęło mi się pewne skojarzenie. Nie
> chciałem z początku tego pisać, ale widzę, że IMHO brniesz dalej- tylko tym
> razem już w towarzystwie. Odpowiem Ci- może będziesz miał z tego jakąś
> korzyść. Otóż to moje skojarzenie- to z przytoczonym powyżej cytatem,
> dotyczącym nieszczęść przydarzających się ludziom: "tam, gdzie powinni czuć-
> myślą, a tam gdzie powinni myśleć- czują". Ja starałem się poczuć z tym, co
> piszesz- i właśnie takie odniosłem wrażenie...Czy nie czułeś, że jest coś
> nie tak z waszym związkiem? Wydaje mi się, że jeśli się w swoim związku z
> partnerem ktoś czuje się źle- tak źle, że związek ten zaczyna go wręcz
> niszczyć (tak było z Twoim związkiem, jak zrozumiałem)- no to albo dokłada
> wszelkich starań, aby jak najwięcej wnieść do swego związku- i oczekuje na
> reakcję partnera, albo się z partnerem rozstaje- natychmiast. I nie mają tu
> żadnego znaczenia dowody zdrady lub ich brak- zupełnie nie o to chodzi
> przecież. Chodzi tylko o to, czy Ci jest w tym związku dobrze- czy jesteście
> go w stanie razem przebudować tak, żeby był on korzystny dla was obojga.
> Korzystny- nie w sensie materialnym, lecz uczuciowym. Na to potrzebna jest
> chęć- obojga-żeby budować swój zwiazek co dzień.
Jest tak dokladnie jak napisales - ja chcialem walczyc o ten zwiazek -
mimo wszystko - chcialem tym razem dac z siebie 300% - ale nie wyszlo -
jak napisala mi dzisiaj Ola - to istanialo przez ostatni okres tylko ze
wzgledu na wspolczucie z jej strony i na wyczyszczenie sie z winy
porzucenia mnie - kiedy pytalem o to zeby zaczac wszystko od nowa -
uzyskalem odpowiedz ze to nie ma sensu, ze nie da rady, ze sie to nie
uda, ze nie moze... zostalem rzucony odrazu na starcona pozycje -
dziekuje wszystkim dobrym grupowiczom za pomoc - staralem sie byc dobrym
czlowiek jednak mi cos nie wyszlo... wiele jeszcze przedemna i mam
nadzieje ze sie nie poddam kaprysom losu :(
Pozdrawiam - przygnebiony i zalamany Piotr.
--
[ (\__.-. | Pozdrawiam - snoopy | .-.__/) ]
[ == ===_]+ s...@p...pl +[_=== == ]
[ | http://www.polanet.pl | ]
|