Data: 2005-07-08 08:27:33
Temat: Re: Problem z dziweczyna (zdrada ?)
Od: snoopy <s...@p...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia 2005-07-08 10:04, u... napisał[a] :
> a co innego zrobila??
>
> wiem, ze to uogolnienie, wiem, ze nie powinno sie tak mowic, ale coraz
> czesciej widze, ze kobietom sie wydaje, ze zycie to ciagly romans...kiedy
> jeden sie konczy i przechodzi w zycie - trzeba zaczac kolejny, a ze przy
> okazji kogos zniszczymy....detal;|
W rzeczy samej... jak sie zabawka znudzi to wyrzucamy ja do kosza i
kupujemy nowa... pytanie brzmi czy jeszcze bede potrafil kiedys kochac
jak to uczynilem w ostatnim zwiazku, czy to sie nie odbije w dalszym
zyciu na zasadzie porownan z moja byla kobieta, czy bede caly czas o
niej myslal ?
BTW kiedys sie zareczalem z nia - powiedzialem ze piersionek to tylko
symbol - symbol milosci - tak naprawde oddaje siebie samego i to na
dobre i na zle - byla wtedy taka szczesliwa... ehhh...
--
[ (\__.-. | Pozdrawiam - snoopy | .-.__/) ]
[ == ===_]+ s...@p...pl +[_=== == ]
[ | http://www.polanet.pl | ]
|