kr pisze:
> Wentylator w łazience to jak najbardziej pożyteczne urządzenie, jednak
> niezbyt estetyczne (zbudowane z badziewiastego plastiku) i nijak nie
> komponuje się z marmurowymi kaffelkami, a ponadto wytwarzające hałas w
> postaci denerwującego buczenia!!. Otóż sprawę rozwiązałem tak: wentylator
> wyrzucam z łazienki i na to miejsce montuję estetyczną kratkę wentylacyjną w
> postaci specjalnie wyfrezowanej płytki, a sam wentylator montuję na kominie
> (połączenie wykonam taką aluminiową karbowaną rurą). I tu właśnie dochodzimy
> do problematycznej sprawy. Jak zachęcić wiatrak aby kręcił się w odwrotnym
> kierunku, to znaczy zamiast zasysał żeby dmuchał?


Ma dmuchac? Jego zadaniem ma byc wychlodzenie lazienki czy moze
wyciagniecie nadmiaru wilgoci? Jesli to drugie, to wiatrak powinien
zaciagac powietrze z lazienki i wydalac je na zewnatrz.

By zapewnic doplyw powietrza, zamontuj nawietrznik w oknie lazienki
(jesli jest okno) lub zapewnij doplyw powietrza przez drzwi (otwory) i
zamontuj nawietrzniki w oknach sasiadujacych pomieszczen.


--
Pozdrawiam,
BbT