« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-11-20 13:39:31
Temat: Problemy NastolatkiWitam
Jak pomóc Nastolatce, która bardzo stresuje się szkołą???
Z nerwów nie chce jeść, często płacze itp... (załamuje się totalnie).
Najgorsze, że za rok ma maturę i tym też się już bardzo stresuje.
Jak mogę jej pomóc???
Jeśli ktoś wie jak można pomóc to proszę o radę?
Aga
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2002-11-20 20:17:45
Temat: Re: Problemy NastolatkiA FollowUp to a message dated 20 lis 2002 from pl.sci.psychologia message-
id= news:arfvma$5ge$1@news.tpi.pl :
> Jak pomóc Nastolatce, która bardzo stresuje się szkołą???
> Z nerwów nie chce jeść, często płacze itp... (załamuje się totalnie).
> Najgorsze, że za rok ma maturę i tym też się już bardzo stresuje.
> Jak mogę jej pomóc???
>
> Jeśli ktoś wie jak można pomóc to proszę o radę?
Nie mozna jej pomoc jesli nie poznamy przyczyn takiej sytuacji.
Przyczyny mozna poznac, jesli porozmawia sie odpowiednio i ona sie otworzy
by szukac pomocy.
Problem jest zlozony.
--
Albert Jacher, WiseChosenByGod, WiseChosenByWakanAlo, MadryPrzezBogaWybrany
http://albertanism.freezope.org/pl/ (%) http://albertan.republika.pl/
gg#155642 alt.religion.albertanism
WSPIERAJ PROROKA ALBERTA FINANSOWO, ORGANIZACYJNIE, INFORMACYJNIE!
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-11-20 20:34:20
Temat: Re: Problemy Nastolatki
Użytkownik "Albert Jacher ChosenByGod"
<i...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:Xns92CCD898F2901albrtn@150.254.173.2...
> Problem jest zlozony.
>
I to nawet bardzo. Moja siostra jest w podobnej sytuacji, na dodatek nie
wynika to konkretnie z jej podejscia do życia, ale z ukształtowania jej
chrakteru przez rodziców. Jej dramat. Niestety.
Pozdrawiam
Vicky
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-11-20 22:04:56
Temat: Re: Problemy NastolatkiA FollowUp to a message dated 20 lis 2002 from pl.sci.psychologia message-
id= news:argrjs$sgf$1@news.tpi.pl :
>> Problem jest zlozony.
>>
> I to nawet bardzo. Moja siostra jest w podobnej sytuacji, na dodatek nie
> wynika to konkretnie z jej podejscia do życia, ale z ukształtowania jej
> chrakteru przez rodziców. Jej dramat. Niestety.
To rowniez mialem na mysli.
Czesto problemy nastolatkow wynikaja z problemow ich otoczenia, rodziny i
trudno im pomoc bez pomocy np.rodzinie.
To co piszesz o "podejciu do zycia" ma jednak wazny wplyw na emocje i
zachowanie tych co sa w trudnej sytuacji.
Ja to nazywam religia. Nastolatki czesto nie maja madrej religi i sa
zagubieni w chaosie informacji, wartosci, dążeń, oczekiwań, możliwości,
zależności.
Ja o tym mowię:
"Nie tak ważne co się tobie przytrafia, ważniejsze jest co o tym myślisz."
I to jest najczęsciej sedno problemów nastolatków.
---
Followup-to: alt.religion.albertanism <-wysylaj i czytaj
--
Albert Jacher, WiseChosenByGod, WiseChosenByWakanAlo, MadryPrzezBogaWybrany
http://albertanism.freezope.org/pl/ (%) http://albertan.republika.pl/
gg#155642 alt.religion.albertanism
WSPIERAJ PROROKA ALBERTA FINANSOWO, ORGANIZACYJNIE, INFORMACYJNIE!
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-11-21 04:46:17
Temat: Re: Problemy NastolatkiUżytkownik aga <z...@i...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:arfvma$5ge$...@n...tpi.pl...
> Witam
>
> Jak pomóc Nastolatce, która bardzo stresuje się szkołą???
> Z nerwów nie chce jeść, często płacze itp... (załamuje się totalnie).
> Najgorsze, że za rok ma maturę i tym też się już bardzo stresuje.
> Jak mogę jej pomóc???
>
> Jeśli ktoś wie jak można pomóc to proszę o radę?
>
> Aga
Konkretnie. I skupić się na przyczynie problemu.
Najważeniejsze to stworzyć jej lepsze warunki do nauki niż ma teraz (jeśli jesteś
rodzicem),
[cisza (jak w domu gadają, polecam ocharaniacze słuchu peltor
- jak najgrubsze (np. kraków, wrocławska, sklep bhp), stoperów nie, bo to syf);
ciepło (w zimnie kurczą się naczynia, słabsze ukrwienie => otępienie (znam to z
krakowskich stancji));
światło (najlepsze dzienne, lub żarówka 100W (nie słabsza) - światło odbite od
białej płaszczyzny);
spokój (czyli brak strachu, że ktoś nagle wejdzie i zrobi awanturę, najlepiej
zamykany własny pokój),
stół i krzesło ustawione tak, żeby było jak najjaśniej na pulpicie]
albo pomóc jej takie znaleźć (jeśli nie jesteś rodzicem).
[jeśli w domu jest przesrane, to można uczyć się w czytelni (u mnie w mieście zawsze
jest kilka osób)]
Naprawdę pomóc jej w nauce (jeśli możesz).
I nie po to, żeby się nie stresowała, ale po to, żeby miała jak najlepszą przyszłość.
I życzliwie (czyli bez zazdrości).
Jeśli będzie się czuła pewnie, że umie, to stres zniknie.
Całą pozostałą psychologię można sobie wsadzić w d.
Ten sposób jest wypróbowany.
--
Pozdrawiam
Tomasz Kwiecień
http://republika.pl/tkwiecie/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-11-21 08:41:40
Temat: Re: Problemy Nastolatkiaga
> Z nerwów nie chce jeść, często płacze itp... (załamuje się totalnie).
i pomyśleć, że ja też tak wyglądam;)
mnie pomogło jak usłyszałam:
"życie to nie tragedia, a Ty nie grasz głównej roli,
ludziom przytrafiają się rzeczy o wiele gorsze,
więc nie tragizuj"
pozdrawiam
mala
--
memento mori
http://melandra.blog.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-11-21 14:50:17
Temat: Re: Problemy Nastolatkibardzo często pomaga zmiana podejscia do nauki
pomoc ze strony otoczenia
stworzenie pewnego dystansu, "ze gdy cos sie nie uda to i tak Cie kochamy"
poza tym mozna poprobowac nowych metod uczenia sie
polecam kursy szybkiego czytania i efektywnej nauki
pozdrawiam
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |