Czytacie bez zrozumienia. Przecież ja pisałam, że dziewczyna powinna być
leczona psychoterapią, ale żeby z funduszu dostaćsię do psychologa, to
trzeba iść do poradni zdrowia psychicznego. Nic nie pisałam o tym, że
powinna iść do szpitala psychiatrycznego. A tak na marginesie, to znam także
ludzi, którym kontakt z psychiatrą pomógł.