> Jest. Poszukać wkładki zaworowej w standardzie akceptowalnym przez R.,
> najlepiej M30. Koszt już znasz. Aha, jeżeli do większego grzejnika dali
> Ci starą wkładkę z mniejszego ( o mniejszych nastawach Kv ), to jest
> fuszerka jak stąd do Twojej kotłowni.

byc może fuszerka i dlatego grzejnik dziwnie działa :(
Czy ten zawór z gwintem M30 to jakiś standard ? Gdzie tego szukać i jak to
się dokąłdnie (fachowo) nazywa ?
A czy kazdy grzejnik ma odrazu zawór wbudowany (w kompelcie) , bo mi się
zdaje że mój nie miał i poprostu przełożyli zawór ...
Widać jest mnóstwo u nas "fachowców" :(

> BTW: mnie opłacało się wymienić cały zawór na taki z gwintem M30, bo
> kosztowało to znacznie mniej niż nietypowa przejściówka do R., pasująca
> na M28.

narazie chyba się wstrzymam. narazie mają zobaczyć co jest nie tak z tymi
grzejnikami u mnie (ciagle walczę ;-) Jak będą coś robili przy grzejniku to
poproszę wtedy o wymianę , bo sądzę że i tak będą musieli wymienić mi albo
grzejnik albo zawór ...

> Gdybyś jednak rezygnował z R., to na priv podaj mi cenę.

najchętniej nie chciałbym rezygnować :(