| « poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2003-11-24 20:34:00
Temat: Re: Problemy z nadwaga :("a.czyz" <a...@b...cable.net> writes:
> > hmm , ciekawe kiedy się tu zacznie proponować podawanie masła dożylnie...
> >
> > Marcin
> Wiesz bardzo ciekawy pomysł. Jeśli tego jeszcze nie opatentowałeś to muszę
> się pospieszyć. Glukozą szprycują dożylnie dzieci w szpitalach a potem
> Owsiak robi orkiestrę żeby pompy insulinowe dla nich kupować! Masz coś
> przeciwko masłu? Bo chyba nie wierzysz w te pierdoły że podnosi poziom
> chlesteloru i jest szkodliwe (z herbatą oczywiście)! Pozdr.
Nie mam nic przeciwko masłu, bo sam je jem , ale proponowanie herbaty
z masłem jako śniadanie które ma wystarczyć do popoludnia to chyba lekka
przesada , nawet jak na DO. Idąc dalej tym tropem można by sobie strzelić
wieczorkiem drugą herbatkę z masłem i mieć spokój z jedzeniem.
Marcin
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2003-11-24 20:47:38
Temat: Re: Problemy z nadwaga :(Użytkownik "a.czyz" <a...@b...cable.net> napisał w wiadomości
news:bptje4$4al$1@nemesis.news.tpi.pl...
> > hehe, alt.pl.dieta.optymalna nie cieszy się zbytnim powodzeniem, to
gdzieś
> > muszą pisać;)))
> >
> hehe, takie samo moje prawo do pisania tutaj jak twoje. I co z tego
wynika?
> Nic.
a czy ktoś twierdzi inaczej?
Pozdrawiam,
Adam
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2003-11-24 20:56:13
Temat: Re: Problemy z nadwaga :(
Użytkownik "Marcin Wojtynski" <f...@a...net> napisał w wiadomości
news:87ad6l8q13.fsf@135-mo3-3.acn.waw.pl...
> "a.czyz" <a...@b...cable.net> writes:
> Nie mam nic przeciwko masłu, bo sam je jem , ale proponowanie herbaty
> z masłem jako śniadanie które ma wystarczyć do popoludnia to chyba lekka
> przesada , nawet jak na DO. Idąc dalej tym tropem można by sobie strzelić
> wieczorkiem drugą herbatkę z masłem i mieć spokój z jedzeniem.
>
> Marcin
Co niektórym wystarcza energia z kosmosu i żyją. Życie jest piękne i full of
zasadzka. Pozdr.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2003-11-24 21:53:45
Temat: Re: Problemy z nadwaga :(1. BMI < 25, czyli wszystko w porządku. Byle tak dalej. :-D
2. Spróbuj jeść mniej a częściej. Nie stosuj żadnych głodówek, nie
eksperymentuj też zbytnio z dietami. Spróbuj zjeść w pracy jakieś niewielkie
drugie śniadanie, ogranicz nieco obiady i zacznij jeść kolacje (nie muszą
być wcale wyszukane ani wielkie, więc czasu Ci to zbyt wiele nie zajmie).
3. Hm... W sumie nie zwykłem udzielać takich rad, ale... Jak masz ochotę to
zjedz sobie czasem TROCHĘ słodyczy, osłódź herbatę, itp. W końcu chodzi o
to, abyś się dobrze czuł - Twój organizm też będzie lepiej "reagował" jeśli
przestaniesz się stresować i umartwiać. Ciągły stres i wmawianie sobie
problemów szkodzi znacznie bardziej niż BMI c. 25!
...oczywiście nie przesadź też w drugą stronę! ;-)
--
Pozdrawiam
Rukasu
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |