Data: 2007-04-19 16:25:22
Temat: Re: Problemy ze skórą... prośba o poradę [trochę długawe]
Od: "Agatek" <a...@y...co.uk>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "gordon" <j...@m...komputer.w.dom.pl> napisał w wiadomości
news:46273afa$0$3814$c3e8da3@news.astraweb.com...
> Bardzo Was proszę o jakieś pomysły... Byłbym również bardzo
> wdzięczny za namiary na dobrego dermatologa w okolicach
> Krakowa, bo Ci, u których była Żona nic nie potrafili zdziałać.
Walczyłam lata. Ostatnio jest ogromna poprawa. Dermatolog z ul.
Komorowskiego, tam jest przychodnia taka duża. Nie pamiętam jak się
lekarz nazywał, ale była to kobieta dwojga nazwisk, miała czarne włosy -
myślę, że powiedzą Ci jak się nazywa. Przyjmują w ramach umowy z kasą
chorych.
Co zapisała?
1) wymaz - warunek - wyhodować ślicznego wielkiego pryszcza, udać się na
wymaz. Lekarz powiedział mi gdzie się udać ale
2) kazał zastosować Clindacne (antybiotyk w żelu) i Brevoxyl i zadziałało
na tyle, że od roku nie udało mi się tego pryszcza uhodować :) Raz
próbowałam w Limie zrobić wymaz i nic nie wyrosło mikrobiologom, znaczy -
za mały był.
Lekarz o tyle rozsądny, że na dzień dobry każe się rozebrać i ogląda
wsyzstkie zmiany barwnikowe na skórze, pod kątem zmian nowotworowych, w
razie czego kieruje na zabieg.
Napisz na priv, to poszukam tego numeru telefonu albo zadzwonię do Babci,
jak się kobieta nazywa :)
--
Pozdrawiam,
Agata
|