> >-- Na Boga- przeciez za skierowanie do specjalisty lekarz rodzinny nic
nie
> placi, to pomylka w interpretacji przepisow. Nawet lepiej dla niego, gdy
> wysle tam pacjenta, bo nie placi za jego badania.
> Wiem co mowie- jestem specjalista.

przepraszam ze się podczepiam do wątku ale czy na pewno tak jest. Ja mam
stałe problemy z kolanami - częstym gościem jestem u ortopedy ale
skierowania zawsze dostaję na konsultacje, leczenie okresowe - nie są to
skierowania stałe. I za wszystkie badania płaci mój internista, bo
specjalista odsyła mnie z plikiem karteluszek co należy zrobić.
Jeżeli jest tak jak mówisz to nie powinnam mieć żadnych problemów ze
skierowaniami a specjaliści powinni bez szemrania wypisywać badania a nie
tłumaczyś się że "nie mają możliwości, uprawnień wysłania mnie na badania".
w tej chwili doszłam do opini że jak pacjent choruje na więcej niż jedną
dolegliwość to jest ignorowany albo zbywany (ale może to tylko lakarka u
której w tej chwili sie "leczę")


w odpowiedzi na pytanie główne - można też spróbować zmienić internistę a
wraz z nim lekarza kardiologa


Dorota