Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!newsfeed.gazeta.pl!opal.futuro.pl!news.i
nternetia.pl!newsfeed.tpinternet.pl!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-ma
il
From: Ikselka <i...@w...pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia,pl.soc.religia
Subject: Re: Produkacja seryjna pacjentów ...dla psychiatrów !
Date: Sat, 19 Jan 2008 01:40:48 +0100
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
Lines: 55
Message-ID: <wfu0t71m8aqt$.fac6ffpqrpld.dlg@40tude.net>
References: <fmd62n$1il$1@atlantis.news.tpi.pl> <fmgc3h$8ua$1@news.onet.pl>
<fmgcug$920$1@atlantis.news.tpi.pl> <fmgk4c$hr1$1@nemesis.news.tpi.pl>
<fmgmtf$dlk$1@atlantis.news.tpi.pl>
<15oz6roi9uqi3$.1a95sxtwtldao$.dlg@40tude.net>
<fmhb4k$4hi$1@nemesis.news.tpi.pl>
<1...@4...net> <fmi74f$sjl$1@news.onet.pl>
<7pcbu4zuzyex$.wdelc6i3896q.dlg@40tude.net> <fmi820$voj$1@news.onet.pl>
<1l8vtw47n6l63$.1xfnq39rfa85c$.dlg@40tude.net>
<fmivs2$fi7$1@news.onet.pl> <1khn2glm0goy9.cy5feg4hajmv$.dlg@40tude.net>
<fmna93$6h7$1@news.onet.pl> <cisri3dv4yay$.15u4d66ih2a90$.dlg@40tude.net>
<fmonef$6o9$1@news.onet.pl> <3g73uk4ohm8y$.g7cyk7gk8gv0$.dlg@40tude.net>
<fmosbp$ic6$1@news.onet.pl> <sn0y0xcjnt4v.dnksi7ix6yab$.dlg@40tude.net>
<fmr4va$ohq$1@news.onet.pl>
NNTP-Posting-Host: bmf229.neoplus.adsl.tpnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: nemesis.news.tpi.pl 1200703773 1745 83.28.225.229 (19 Jan 2008 00:49:33 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Sat, 19 Jan 2008 00:49:33 +0000 (UTC)
User-Agent: 40tude_Dialog/2.0.15.1pl
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:394432 pl.soc.religia:847287
Ukryj nagłówki
Dnia Fri, 18 Jan 2008 22:16:52 +0100, Sky napisał(a):
Nie ja -ale ci którzy się mienią tego stada [dusz]pasterzami
>>> i takie mu wyznaczają normy przynależności...[co z tą białą książeczką?] ;P
>>
>> Se wypożycz od syna albo od kolegi syna, będzie szybciej.
>
> Mi to niepotrzebne- to ty nie potrafisz z marszu zdefiniować i podać priorytetów
własnego swiatopogladu...jeśli już zapomniałaś po co mi zaczęłaś śiwecić po oczach
jakąś książeczką do nabożeństwa...to tylko po to zeby uciec przed ryzykiem blamażu
-bo tak naprawdę nie jesteś widać pewna czy wiesz o co biega w wierze którą wyznajesz
ponoć świadomie... ;)
Z marszu? - to nie polega na maszerowaniu ani na recytacji na komendę. Nie
znoszę czuć się egzaminowana - nie przez Ciebie.
>>> To ja ci mam zawodu nie sprawić czy raczej hierarchia kościelna? ;P
>>
>> Z nimi nie gadam, tylko z Tobą. Ich - tylko używam, bo od tego są.
>
> Widać mylisz role. To oni ciebie używają -bo od tego jesteś...od dostarczenia
odpowiednio zaprogramowanych następców swojego pokolenia.
> Wszystko co ci "dają" to tylko podlewanie winnego krzaczka nawozem lub karmienie
siankiem dojnej i cielącej się bożej krówki...
Aleś sobie wykoncypował. Sorry, to co piszesz, ubliża mi, bo jestem istotą
myślącą. Może w tej chwili nieco wstawioną, jako że właśnie przed minutą
wróciłam z karnawałowej zabawy, ale nie mam odlotu, to mi sie nigdy nie
zdarzyło, bo wiesz, mam chorobliwie odporną świadomość, trudno mi cokolwiek
wmówić nawet gdy jestem wstawiona. Więc nie pitol mi o tym, jakoby mnie
ktokolwiek mógl uzywać - zawsze miałam wolną wolę, a przystąpienie do KK to
moja dorosła decyzja. Jako dziecko nie miałam żadnych poglądów, tylko
obserwowałam, bo nie czułabym się w porządku, gdybym jak inne dzieci siłą
urodzenia przyszyta została do określonej tożsamości religijnej. dziwiłam
się temu od zawsze, jak można tylko z racji urodzenia być członkiem KK. To
jedno mnie w nim dziwi, ale przyjmuję to, bo mnie akurat nie dotyczy.
Wybrałam sobie męża, miejsce na Ziemi i Kościół. I nic się w tym względzie
nie zmieni. Musi być jakaś stałość - inaczej życie nie miałoby sensu i na
nikim nie moglibyście polegać, wy, niepewni siebie i swych wyborów.
>>> Pozostaje tylko zapytać czy są jakieś inne zmiany jakie mogłyby zostać
>>> wprowadzone, a które byłyby dla ciebie równie nie do zaakceptowania... ;)
>>
>> Nie chcę i nie dopuszczam żadnych zmian.
>
> I dlatego nie pójdziesz w rozwoju duchowym dalej...
> Wychowujesz następne pokolenie -reszta jest poza tobą.
> "Murzyn zrobi swoje..."
Pieprzysz. Moja pewność jest Twoją gwarancją sensu tego, co robisz. Nawet
Twoją. Bo Ty jej nie masz i musisz względem czyjejś odmierzać swoje małe
sensiki.
--
XL wiosenna
===========================================
Adres na WP nieaktywny. Priv tylko na e...@o...pl
Pozdrawiam podszywki - produkujcie sie dalej, nie mam nic przeciwko temu,
byle było mądrze :-P
|