Re: Prof. Kinalska o zmianach tarczycy po Czarnobylu

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2006-05-01 00:45:06

Temat: Re: Prof. Kinalska o zmianach tarczycy po Czarnobylu
Od: "Sky" <s...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Uzytkownik "Roman Werpachowski" <r...@g...com> napisal w
wiadomosci news:1146406414.188032.95220@i40g2000cwc.googlegroup
s.com...
http://www.bialystokonline.pl/artykul.php?ida=12286

"Z cala odpowiedzialnoscia twierdze, ze promieniowanie, jakie
nastapilo w 1986 roku, wywarlo negatywny wplyw na ustrój
czlowieka. Mamy na to wiarygodne dowody. Tak sie zlozylo, ze
akurat trzy lata przed ta katastrofa zaczelismy organizowac w
wakacje obozy naukowe studentów Akademii Medycznej, chcac sie
przekonac, jaka jest zachorowalnosc na choroby tarczycy na Podlasiu.
Zbadalismy ponad 28 tys. osób - Kolno, Sejny, Goldap, Mikolajki.
Kiedy wybuchl Czarnobyl zrobilismy kolejne badania i mamy
porównanie. Ta dawka nie miala znaczenia, jesli chodzi o nagle
zachorowania, nagle zgony, ostre bialaczki, anemie. Tego nie bylo,
ale napromieniowanie spowodowalo powazne zmiany w tarczycy,
szczególnie u dzieci, które skutkuja do dzis. U dzieci pojawily
sie ciala przeciwtarczycowe, szczególnie w Mikolajkach, gdzie bylo
najwieksze stezenie. Robilismy tam badania przed awaria, miesiac
po i osiem lat pózniej. W sumie badaniami objeto ponad 1 mln osób,
od trzeciego roku zycia do 60 lat."

"Ogólnie sie przyjmuje, ze u dzieci zdrowych nie powinno byc w
ogóle przeciwcial tarczycowych, a miala je ponad polowa dzieci.
Dzisiaj choroba Hashimoto, czyli autoimmunologiczne przewlekle
zapalenie tarczycy jest bardzo czesta wlasnie wsród mlodych
osób, które byly wtedy narazone na promieniowanie. Oczywiscie,
choroba ta nie stanowi smiertelnego zagrozenia, swietnie sie ja
leczy, ale jednak zostala wywolana wplywem radiacji.
Druga bardzo wazna rzecz - guzki tarczycy. U dzieci guzków wczesniej
nie bylo, natomiast gdy zbadalismy je po Czarnobylu, to ich
obecnosc wzrosla od 10 do nawet 40 proc. Z kolei u doroslych
dziesieciokrotnie byla wieksza liczba nowotworów tarczycy. Tu
jednak trzeba podkreslic, ze bardzo wzrosla diagnostyka i mozna
znacznie latwiej je rozpoznac. A poniewaz rak tarczycy rozwija sie
bardzo wolno, wiec trudno jednoznacznie powiedziec, ze to skutek
Czarnobyla."

---
Szkoda ze nikt nie robi badan na wplyw podania owego Lugola wlasnie...
A epidemia chorób tarczycy jest cichym i przemilczanym faktem w calym kraju.
Teraz moze wreszcie ktos wzialby sie za wykazanie czy to Czernobyl -czy nie
przypadkiem Lugol ;)