Data: 2002-03-27 00:51:44
Temat: Re: [Profet][pl] Do madrzejszych od samego Proroka!
Od: "student-urgent" <s...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> 1.Zaczynasz mnie irytowac swoim aroganckim tonem. Zdecyduj sie w koncu,
czy
> ufasz mi czy nie. Jesli tak, to nie podwazaj ciagle moich wypowiedzi
> szukajac dziury w calym. Jesli nie, to nie oczekuj, ze bede cie chcial
> przekonac, skoro mnie tak traktujesz.
Mnie irytuje twoja ignorancja. Jak mam się zdecydować, jak nie chcesz
merytorycznie rozmawiać? Ja ich nie podważam, ja je poddaję w dyskusję, a to
różnica. Ale ty nie chcesz mnie przekonać, a przynajmniej niie zauważasz, że
nie zbędziesz mnie czczą gadaniną.
> 2.Stosowanie zagrywek psychologicznych jest tez forma wspolzycia
> spolecznego! Czy podziekowales komus? przeprosiles? powitales na ulicy?
> Czy zawsze to jest falszem?
Tak. Tak właśnie myślę. Wszystkie podziękowania, przeprosiny, powitania itp.
są wytworem kultury - czymś sztucznym. A porównywanie takich zachowań do
manipulacji technikami psychologii społecznej... przeginasz.
> 3. Nie oczekuj, ze bede twoim osobistym prorokiem do zabawy.
> Jesli nie odpowiem kiedys na twoje kolejne pytanie to nie obrazaj sie i
nie
> oskarzaj. Nie jestem tylko dla ciebie.
Ależ nie oczekuję! Skąd ten wniosek!? Czuję się czasem jedynie nie
dostrzegany :(
> >> Jest wielu ludzi, ktorzy w grupach i na priv odpowiedzieli
zainteresowaniem
> >> i poparciem. Tamten list nie byl dla nich!
> >
> > Śledze uważnie wszystkie wątki, we wszystkich grupach i nie natrafiłem
> > na ani jeden wyrażający poparcie!
> ===
> To ktora wersje przyjmiemy? Twoja czy moja?
To czy jest poparcie czy nigdy go nie było każdy może sprawdzić sam
> >> Ja osobiscie jestem czlowiekim o wyraznie ponadprzecietnej
> >> inteligencji. Dlatego tez zgodzilem sie na te misje, bo jest to dosc
> >> rzadka szansa, ze prorokiem zostal czlowiek bardzo inteligentny i
> >> wyksztalcony (niektorzy poprzednicy nie umieli czytac...)
> >
> > Co do twojego wykształcenia mam pewne wątpliwości... Czy wyksztłcony
> > człowiek pisze "odeszłem", "wiepszowina", czy nie potrafi
> > przekształcić równania a = b/c? Może się czepiam.
> ===
> Czepiasz sie.
Czepiam się:)
>> Bog zlozyl mi oferte. Bog posluguje sie ideami, myslami, nie slowami.
>> Bycie prorokiem to nie wyrok ani przymus. Kazdy dostaje rozne oferty
>> od Boga i kazdy moze je akceptowac lub odrzucac.
>> Ja poczulem w sobie takie powolanie, przemyslalem je i
>> zaakceptowalem.
> > Czyli powołanie pochodzi z wewnątrz a nie od boga. Tak?
> ===
> Twoja arogancja tutaj... hmmm
> Co ci mam powiedziec na takie cos?
> Powiem ci wprost...
> Bog przekazuje informacje do duszy czlowieka.
> Z tego wynika, ze informacja pochodzi od Boga. Jesli taka informacja
> dotyczy powolania czlowieka do jakiejs misji, to wtedy takie powolanie
> pochodzi od Boga.
Przepraszam najmocniej, ale się na tym zupełnie nie znam. Obiła mi się jakaś
gwiazda betlejemska o uszy, jakieś krwawiące stygmaty, w tej kwestii jestem
zupełnym dyletantem, to spytałem jak dyletant. Myślałem, że jakieś znaki na
niebie, jakiś wizerunek na drzewie, czy nie wiem co. Sorry. OK?
|