Użytkownik "Jack" <w...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości

> > jak to jest, że nasze rodzime ogrody (również dzieła
> > znanych projektantów z nazwiskami) można zawsze na zdjęciach
> > rozpoznać? Po braku wyrazu, jakiejś takiej nieatrakcyjności,
pomimo
> > posadzonych bardzo dekoracyjnych roślin...

> Hmm..a o jakich dziełach jakich znanych projektantów piszesz?
> może jakieś konkrety?

Prościej będzie podać te przykłady, które akurat mi się podobają. Jest
ich znacznie mniej. Będę pamiętać o Tobie jak znajdę nieco więcej
czasu, żebym mogł podać Ci je z nazwiskami. Tylko to może trochę
potrwać bo rynek mnie zweryfikował i brak mi czasu ;-)

> Bo to samo można napisać ogólnie o polskich architektach i mimo że
jest sporo
> pseudo-dworkowego chłamu to jest też świetna architektura....

Jeśli jesteśmy przy świetnej architekturze, to taki przykład: nowy
budynek ambasady Holandii w Warszawie. Niekwestionowane dzieło sztuki.
Wewnątrz i z zewnątrz.
Pracownicy ambasady z trudem w tym dziele sztuki mogą wytrzymać. Jako
miejsce pracy - koszmar. Niektórzy z nich nawet zamierzają z tego
powodu zmienić pracę :(

Pozdrawiam
Piotr