zażółcony napisał(a):
> U�ytkownik "glob" <r...@g...com> napisa� w wiadomo�ci
> news:3e116f4b-a2cd-4bc1-893b-ab0e87bcfea3@n10g2000pr
j.googlegroups.com...
>
> > A teraz?... Gdzie Racinger �yd�w naobra�a� , papie�a faszyst�
chciaďż˝
> > wy�wi�ci�, muze�man� naopowiada�... ,,wasza wiara nieprawdziwa,,,
>
>
> >A co twojego buddyzmu, to tak masz z budyzmem wsp�lnego co ja z
> >lataj�c� sraczk� i wielokrotnie ta twoja mentalno�� wychodzi�a np z
> >tym podej�ciem do b�lu czy z podej�ciem do seksu.
>
> Wi�c wychodzi, �e jestem nie tylko buddohipokryta, ale tak�e
> ��kohipokryta. To by si�zgadza�o, bo przecie� powszechnie
> wiadomo, �e buddy�ci s� lepsi w ��ku, ni� katolicy.
>
> A mi ci�ki los ...
> Nie wspominaj�� o mojej m... ale zmilcz� ju� lepiej ...

Wiadomość: zażółcony--
Jesteś stadny i wychowany na stadnego, dlatego podchodzisz do Buddyzmu
jako wzoru, a buddyzm to nie wzór ale palec pokazujący...zajrzyj do
swojego wnętrza. Tym samym nie rozumiesz, że w jednym ręku masz lotos
dla ofiar , a w drugim miecz dla oprawców, którym bronisz ofiary. Ty
nie masz miecza i tym samym jesteś po stronie oprawców, bo dajesz
swoją stadną biernością przyzwolenie. Dlatego źle zinterpretowałeś
bajkę z rybakiem .No i podejście do cielesności jest drastycznie inne
niż twoje. To tak wygląda, że Chrystus był indywidualny, więc
prymitywna stadność go swoim kolektywizmem pofałszowała, tak jak ty z
buddyzmem podobnie czynisz.