Data: 2003-10-20 15:15:21
Temat: Re: Promocja raz jeszcze.
Od: "zielsko" <zielsko_p@WYTNIJ_TOtlen.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Pyzol wrote in <bmu8c0$q9p24$1@ID-192479.news.uni-berlin.de>:
> Jeszcze raz: jesli nie ma pieniedzy na leczenie, to sie ich nie odbiera na
> inne cele. W przeciwnym wypadku, spolecznosc praktykuje szczegolna eutanazje
> - ku chwale przyszlosci, a jakze!
Przeca o tym pisałem. Pisałem Marselowi.
> Sluchaj, po 45 roku zycia to prawdopodobienstwo k a z d e j choroby jest
> wyzsze i nie potrzeba zadnych specjalnych badan, ani programow promocyjnych,
> aby dokonac takiego odkrycia.
Wrrr. Programy promocji się takimi badaniami nie zajmują. Raczej korzystają z
wyników badań i na ich podstawie rozpoczyna się prewencje 1 stopnia w tym
przypadku działąnia na rzecz badania się przez kobiety po jakiejś granicy
wieku.
> Tylko jakos nie potrafia odpowiedziec, dlaczego ciagle, mimo cen, r o s n i
> e ilosc palaczy wsrod mlodziezy, na ktora glownie kierowana jest promocja.
Ceny tak? Straszenie tak? A poczytałś coś o rzucaniu palenia na tej grupie?
Sorki ale nie chce mi się juz powtarzać.
Zapytaj na grupie palaczy czy podnisienie ceny zmusi ich do rzucenia palenia?
Albo czy czytają ostrzeżenia na paczkach? A słyszałaś o mechanizmach
obronnych? A że palenie to nałóg? Co z tego że kogoś postraszysz czy mu
powiesz coby rzucił jak mu w tym nie pomożesz?
Poszukałem dla Ciebie:
http://glinki.com/?l=kFtw
http://glinki.com/?l=kypQ
A i Kaśka jak zamierzasz coś opieprzać to zorientuj się o czym piszesz.
Pozdrawiam
Paweł.
|