Data: 2008-10-14 07:20:36
Temat: Re: Proponujdz? odpowiedzialnodz?dz?.
Od: "Panslavista" <p...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"glob" <r...@g...com> wrote in message
news:ff04ef95-b884-488e-89e1-1d291a311f3e@u46g2000hs
c.googlegroups.com...
Panslawista-dla mnie rozwiazaniem moglaby byc to ze,naprzód odepchnac
wszystkie ulatwienia,znalezc sie w kosmosie tak bezdennym,jak tylko to
dla mnie mozliwe,w kosmosie o zasiegu maksymalnej mojej swiadomosci,i
doswiadczyc tego ze jest sie zdanym na wlasna samotnosc i wlasne sily-
wtedy dopiero gdy otchlań,której nie zdolales okielznac,zrzuci cie z
siodla,siadz na ziemi i odkryj na nowo trawe i piasek.Aby dzieciństwo
stalo sie dozwolone,trzeba dojrzalosc doprowadzic do bankructwa.Bez
blagi,ale to nie dzieciństwo dziecka,tylko trudne dzieciństwo
doroslego.
Mnozysz sobie problemy - w jakim celu - poznawcze to one nie sa.
Niektórych psychika nie znioslaby samotnosci w prózni (otchlani).
Czlowiek jest zwierzeciem stadnym.
Samotnicy to psychole.
|