Data: 2012-09-27 16:00:52
Temat: Re: Prośba...
Od: Stalker <t...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu czwartek, 27 września 2012 17:59:49 UTC+2 użytkownik Stalker napisał:
> W dniu czwartek, 27 września 2012 11:25:52 UTC+2 użytkownik Ikselka napisał:
>
> > Dnia Wed, 26 Sep 2012 23:49:21 -0700 (PDT), Stalker napisał(a):
>
>
>
> > > Przecież Ci napisałem, ze PROŚCIEJ i WYGODNIEJ dla wszystkich będzie jeśli to
TY sobie usuniesz ten Reply-To i tyle.
>
> > > Bo inaczej każdy kto pisze np. z nowych grup google ZA KAŻDYM RAZEM musi
odfajkować zaznaczenie w polu DW
>
>
>
> > Chyba zatem to "odfajkowywanie" jest PO COŚ? - właśnie po to, żeby nikomu
>
> > nie zaśmiecać, do jasnej...
>
>
>
> > > Stalker, nosz kurde myślałem, że skoro masz czytnik to zrozumiesz co piszę :-)
>
>
>
> > No właśnie rozumiem. Ze mam sobie wyłączyć możliwość kontaktu z CHĘTNYMI
>
> > osobami, ponieważ Tobie się nie chce fajki odfajkowac.
>
>
>
> Najpierw merytorycznie - posłuchaj dlaczego twoja propozycja nie rozwiązuje TWOJEGO
problemu. To że JA będę za każdym razem odfajkowywał, nie oznacza, że TWÓJ problem
zniknie. TWOJE ustawienia powodują, że dostaniesz maila zwrotnego OD KAŻDEGO z nowych
grup google, kto:
>
>
>
> 1. zapomniał odfajkować,
>
> 2. nie chciało u się odfajkowaćm,
>
> 3. na złość zafajkował z powrotem,
>
> 4. nie zwrócił uwagi na fajkowanie,
>
> 5. bądź nie wiedział że powinien odfajkować (czyli z dużym prawdopodobieństwem
większość potencjalnych nowych użytkowników)
>
>
>
> Jeśli rozumiesz, to kiwnij głową...
>
>
>
> Dopiero zmiana TWOJEGO ustawienia, które:
>
>
>
> 1. Nie tylko jest źle ustawione, bo w obu polach adresowych masz TEN SAM adres, to
jeszcze:
>
>
>
> 2. Jest niepotrzebne (bo każdy chętny na prywatną korespondencję z Tobą i tak
będzie miał twój adres z innego pola) - możesz to sprawdzić - ja piszę na priva do
osób, które nie maja takiego Reply-To jak ty i czary jakieś - te maile dochodzą
>
>
>
> rozwiąże TWÓJ problem.
>
>
>
> No ale wtedy nie miałabyś racji :-)
>
>
>
> Bo najwyraźniej o to chodzi. SPOWODOWAŁAŚ* konfliktową sytuację chociażby
napastliwą formą prośby, a potem uporem w sytuacji, w której racji nie masz.
>
> I teraz nie szukasz rozwiązania problemu, tylko "mania racji" za wszelką cenę,
nawet zdrowego rozsądku i sensu...
>
>
>
> W dodatku próbujesz wykorzystać okazję i zostać "biedną, prześladowaną ofiarą
rozhisteryzowanego tłumu", próbując wykorzystać absurdalne wsparcie globa, święcie
przekonanego, że nigdy większość nie ma racji, kiedy ta konkretna sytuacja absolutnie
temu nie odpowiada :-)
> Stalker
No i masz. Miałem odfajkować w poprzednim mailu i zapomniałem :-)
To odfajkuję w tym...
Stalker
|