On Tue, 26 Nov 2002 20:26:44 +0100, "tren R"
<t...@2...antispamior.pl> wrote:

>za pomówienia pewnei sie buli.
>czy w końcu ktos to wyjasni..?
>kto powinein i ile?

Jeśli dobrze pamiętam dotyczy to tylko "funkcjonariuszy państwowych".
Za to zresztą prokuratura ścigała Rydzyka ("lżenie organów
państwowych"). Stosowny przepis jest MZ komunistycznym przeżytkiem i
założę się, że w Kanadzie nie ma czegoś takiego ;-))

Pomówienie osoby-niefunkcjonariusza ;-) nie jest przestępstwem.
Pomówiony może jedynie dochodzić swoich praw na drodze cywilnej.

Najwyżej dostanę ochrzan od prawników :-DDDDDDDD

Pozdrawiam,
--
Amnesiac