Data: 2005-06-29 07:20:27
Temat: Re: Prosba... dosyc osobista
Od: Olech <c...@o...wytnij.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
On Tue, 28 Jun 2005 23:21:29 +0200, gazebo <g...@w...pl> wrote:
> himera wrote:
>>
>> > czyli jak? nagle pstryk i nie mamy zdolnosci samooceny? wierzymy w
>> cos,
>> > ale potrzebujemy aby nas w tym wspierac? czy moze nagle cos sie
>> > skruszylo w naszym swiatopogladzie i jestesmy tak zdziwieni, ze
>> szukamy
>> > poparcia? :)
>>
>> chyba raczej powinienes do niego te slowa skierowac, to on sie pyta czy
>> celibat jest zly. ja napisalam tylko ze niedojrzale osobniki wysmiewaja
>> sie
>> z wierzen innych ludzi.
>>
>
> niby tak, ale ja sie zapytalem bardziej ogolnie, nie konkretnie o
> celibat tylko o te slabosc wiary (niekoniecznie religijnej), z czego
> wynika to oslabienie? czyzby oczy sie nam na cos otworzyly?
Tylko fanatycy nie mają ŻADNYCH wątpliwości. Prawdziwa wiara rodzi się w
bólach i pośród wielu pytań. Dlatego lepiej, gdy one padają, niż gdyby
miały nie padać. Jak to się ma do światopoglądu i otwartości oczu
Marccela, nie nam oceniać. Chyba najlepsze, co możesz zrobić, to podzielić
się swoimi refleksjami na poruszony temat.
|