Jacek Białecki wrote:
> Uuuummmm, przepraszam bardzo ;o)
> Mea culpa, ja w zasadzie nie uzywam tego typu rzeczy jak
> PERFUMY (uzywam za to dezodorantow ;o)),

Rzeczywiście jest się czym chwalić.

> stad moja nieznajomosc rzeczy.
> Przepraszam jezeli ktos poczul sie urazony.

Sam powinieneś się poczuć w ten sposób. Dorosły facet, a pisać nie umie. ;-)

> Aha: i dziekuje za podpowiedz w ktoryms z postow: istotnie > chodzi o
Attraction Lancome.

Wiedziałam! :-)))))) Btw, mnie ten zapach średnio się podoba.

> Przy okazji pytanko: zerknalem na jakis pasaz internetowy gdzie mozna
> to cudo kupic. Dostepne jest w opakowaniach 1ml, 30ml, 50ml i 100ml.
> Ten pierwszy rozmiar to chyba dla Liliputa jakiegos czy co?
>
> Pozdrawiam.

To chyba jakaś próbka, ale próbek nie powinno się sprzedawać tylko dodawać
gratis przy zakupie. Sprawdzałeś pedet.pl?

--
Ligeia