Data: 2002-09-29 07:35:11
Temat: Re: Prośba - pytanie!!!
Od: "Górnik" <Górnik@kopalnia.cominvalid>
Pokaż wszystkie nagłówki
Po wielu godzinach ciężkiej pracy Górnik wykopał post
news:an4mhf$nav$1@news.tpi.pl w którym Piotr Dopierała napisał(a):
> Mam taki problem. Otóż staram się o paszport i we wniosku trzeba
> złożyć podpis. A, że jestem po porażeniu mózgowym (niedowład
> górnych i dolnych kończyn) to też podpisać się nie mogę, wiec mi
> powiedziano w wydziale paszportowym, że muszę przyjechać do nich
> żeby mi pobrali odcisk palca. Nic nie pomagają tłumaczenia, że mój
> ojciec ma pełnomocnictwo uwierzytelnione przez notariusza.Czy
> naprawdę nie wystarczy podpis mego pełnomocnika?? Jeżeli nie to po
> co on jest?
Nie wiem. Biore to na logike. Po co Ci wlasny paszport jezeli wszedzie
ma zabierac Cie tata? Chyba sie cos wpisuje do paszportu rodzica. I
wtedy Twoj podpis/odcisk jest niepotrzebny.
No bo jezeli nie bedzie go z Toba za granica to jak jego podpis moze
Cie uwierzytelniac?
--
Górnik
|